A A+ A++
Do tego zdarzenia doszło w nocy, ze środy na czwartek, na jednym z łańcuckich osiedli. W mieszkaniu czad ulatniał się z nieszczelnego piecyka gazowego.

36-latka i jej 7 miesięczne dziecko zatruły się czadem

Zima to czas intensywnej eksploatacji urządzeń grzewczych. W tym okresie, służby odnotowują również zwiększoną liczbę zatruć tlenkiem węgla. Od początku roku, do szpitala trafiły już 4 osoby, które podtruły się czadem.

Końcem ubiegłego tygodnia, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o podtruciu tlenkiem węgla, do którego doszło na terenie gminy Czarna. Do szpitala trafiła para 21-latków. Jak ustalili policjanci, oboje przebywali w budynku gospodarczym ogrzewanym piecykiem gazowym.

Informowaliśmy o tym zdarzeniu w sobotę: Zatrucie tlenkiem węgla w Krzemienicy

Z objawami potrucia tlenkiem węgla, do szpitala trafiły też 36-letnia mieszkanka Łańcuta oraz jej 7 miesięczne dziecko. Do tego zdarzenia doszło w nocy, ze środy na czwartek, na jednym z łańcuckich osiedli. W mieszkaniu czad ulatniał się z nieszczelnego piecyka gazowego.

Pamiętajmy, że ryzyko zatrucia czadem można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie tego trującego gazu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.

KPP Łańcut/Red
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSmartfon, którego nigdy nie trzeba ładować. Sekret? Bateria atomowa
Następny artykułNeofobia żywieniowa – co robić, gdy dziecko ma monotonną dietę?