A A+ A++

Niedziela 27 sierpnia jest zwieńczeniem kilkudniowych uroczystości, z Sumą w dniu Odpustu Wincentiańskiego, której przewodniczył abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański – przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w asyście innych hierarchów, m.in. bp. Jana Piotrowskiego z Kielc i bp. Krzysztofa Nitkiewicza z Sandomierza oraz opatów cysterskich wraz z opatem generalnym zakonu cysterskiego, o. Mauro Leporim z Rzymu.

– Bł. Wincenty Kadłubek to postać kluczowa dla myślenia o wczesnych losach naszego państwa i wczesnej historiografii – mówił w homilii abp Gądecki.

Przypomniał postać błogosławionego, osadzając go w kontekście dziejów i zasług dla kultury i humanistyki polskiej. Mówił o tym, że przyszłemu biskupowi od najmłodszych lat towarzyszyła nauka, najpierw w Stopnicy, Krakowie, Bolonii, Paryżu, gdzie uzyskał tytuł magistra. – Dzisiejsze czytanie z księgi Syracydesa jest właśnie w tym duchu – zauważył abp Gądecki. – Aby zdobyć wiedzę, należy poznawać państwa i ludzi różnych zawodów. Kto nie ma tego doświadczenia może stać się naiwny lub szkodliwy dla społeczeństwa – przypomniał.

Na dworze Kazimierza Sprawiedliwego przyszły błogosławiony poznawał zagadnienia z zakresu ekonomii materialnej i to ten władca skłonił go do spisania dziejów Polski, w których Kadłubek oparł się na historiografii starożytnej. – Dzięki Chronica Polonorum znamy nasze dzieje najnowsze – podkreślał przewodniczący KEP. Zauważył, że bł. Wincenty „z lekkością poruszał się po kanonie literatury starożytnej, po dziełach, które przetrwały do naszych czasów”. Kronikę Wincentego nazwał „traktatem o polskiej politycznej koncepcji państwa”, a za novum uznał fakt, iż Wincenty Kadłubek „nie opowiadał losów dynastii tylko dzieła państwa, jego prawa, formy, organizację”.

– Bł. Wincenty zauważył, że rysem charakterystycznym od naszych prapoczątków było przywiązanie bardziej do cnoty i ducha, niż do bogactwa. Może dlatego do dzisiaj jesteśmy biedakami? – zapytywał metropolita poznański. Ponadto Kadłubek, jak zauważył, wprowadził termin „patria” – „ojczyzna” oraz pojęcie wspólnoty narodowej. Hierarcha omówił także jego działania w Sandomierzu oraz w ramach IV Soboru Laterańskiego, którego owocem było 70 nowych kanonów, wreszcie w opactwie cysterskim w Jędrzejowie, gdzie spędził ostatnie 5 lub 6 lat życia. – Tutaj napisał najciekawszą część swojej Kroniki, obejmującą wydarzenia, w których sam uczestniczył – przypomniał hierarcha.

Jak na koniec Mszy św. zauważył proboszcz cysterski z Jędrzejowa o. Jakub Zawadzki, już w ponad 150 miejscach w Polsce i na świecie, dzięki udzieleniu relikwii z jędrzejowskiej konfesji, oddawana jest cześć bł. W. Kadłubkowi. Dzisiaj relikwie otrzymały siostry elżbietanki z Tarnawy w diecezji kieleckiej.

Po Sumie odbyła się procesja z relikwiami bł. Wincentego Kadłubka po alejach klasztornych. Msze św. z homilią i uczczeniem relikwii są sprawowane dzisiaj cały dzień.

Także w sobotę 26 sierpnia przez cały dzień były sprawowane Eucharystie ku czci bł. Wincentego, w tym w jego kaplicy. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Kaleta. Po sobotniej Mszy św. odbyła się procesja z relikwiami do Kopca Spotkania – miejsca, gdzie przed wiekami wzruszony opat Teodoryk i współbracia witali biskupa Wincentego wędrującego pieszo i boso z Krakowa do opactwa w Jędrzejowie.

Przygotowania duchowe do obchodów odpustowych rozpoczęły się już w czwartek 24 sierpnia. Katechezy głosił ks. dr Andrzej Kwaśniewski.

Od 8 marca trwa w diecezji kieleckiej Rok bł. Wincentego Kadłubka, ogłoszony listem biskupa kieleckiego. Regularnie, według dekanatów wierni gromadzą się przy jego relikwiach, a cystersi proponują wówczas bogaty program duchowy i formacyjny.

Wincenty Kadłubek przyszedł na świat ok. 1150 r. w Karwowie k. Opatowa. Uczył się w pobliskiej Stopnicy, w katedralnej szkole krakowskiej, a studia w Paryżu i Bolonii zakończył tytułem magistra. Był kapelanem i doradcą panujących, scholastykiem katedralnej szkoły krakowskiej i kolegiaty w Sandomierzu. W 1208 r. został biskupem krakowskim w czasach burzliwych walk sukcesyjnych. Był wykształconym historiografem i kronikarzem, zwolennikiem reform w Kościele polskim i w kraju. Brał udział w Soborze Laterańskim IV i wcielał jego reformy. Admirator św. Bernarda, czciciel św. Floriana i Stanisława Szczepanowskiego, był zarazem człowiekiem wielkiej maryjności.

Jego niespodziewana rezygnacja z biskupstwa, beneficjów i zaszczytów wzbudziła wiele emocji. Kadłubek znał opactwo w Brzeźnicy (Jędrzejowie), gdyż to on dokonał konsekracji kościoła (trzeciej z kolei) w 1210 r. Cystersi byli poruszeni jego decyzją.

Ostatnie lata, po złożeniu urzędu biskupiego, Kadłubek spędził w opactwie w Jędrzejowie. Tu zmarł 8 marca 1223 r. i tu przechowywane są jego relikwie, przeniesione w 1633 r. do specjalnie wzniesionego mauzoleum.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiS-owski piknik 800+ w Zielonej Górze. Przy kościele brylował Mejza, atrakcją alpaki
Następny artykułPolacy chcą zagrać Rosjanom na nosie? 17 września pokaz najnowszego sprzętu wojskowego