Jak zwrócili uwagę analitycy PIE, o ograniczone zasoby błękitnego surowca w coraz większym stopniu rywalizują państwa UE – np. Hiszpania i Włochy (drugi największy importer rosyjskiego gazu w Europie) na własną rękę negocjują dostawy gazu z Algierii. Eksperci przypomnieli, że w ostatnich miesiącach rząd Mario Draghiego podpisał też umowy z Angolą, Republiką Konga oraz Egiptem. Na końcówkę maja szykowana jest natomiast w Senegalu wizyta kanclerza Niemiec.
Dostawy z Afryki zamiast Rosji
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS