A A+ A++

Agni znaczy ogień, zaś hotra poświęcenie. Wiedza na temat ognia Agnihotra pochodzi bezpośrednio z Wedyjskich ksiąg. Ogień oczyszczający potrafi pobudzać przepływ prany, czyli energii podtrzymującej nasze życie. Łączy się to razem ze śpiewem mantr – zespołu różnych słów dających dźwięk ze specjalnymi wibracjami. Wibracje te posiadają także uzdrawiające właściwości. Rytuał en przeprowadza się po dziś dzień w hinduizmie. Coraz większa ilość osób bez uwagi na religię oraz pochodzenie, odprawia go z uwagi na jego właściwości dobroczynne dla ludzi oraz środowiska.

Rytuał ten wspomaga odprężanie się, uspokojenie nerwów, wyzbycie się złych emocji. Poprawia także odporność, odnawia skórę oraz mózgowe komórki, oczyszcza również naszą krew. Wdychany dym wykazuje wpływ na poprawę krążenia, tonizuje układ nerwowy i przywraca harmonię w ciele.

Za sprawą takiego rytuału plony stają się obfite, powietrze czyste, ziemia urodzajna, zaś zwierzęta zdrowe. Jego rezultatem jest również produkowanie znacznych ilości ujemnych jonów, które odpowiadają za odżywianie atmosfery. To bardzo dobre rozwiązanie na dzisiejsze kłopoty ze środowiskiem naturalnym. Można uzdrawiać nie tylko siebie, ale również Matkę Ziemię.

Agnihotra – jak ją palić?

Agnihotra powinna być palona w specjalnie do tego celu przeznaczonych piramidkach lub w powstałych w ziemi dołkach przed domem na posesji czy też na naszym uprawnym polu. W czasie palenia Agnihotry najlepiej zachowywać się spokojnie, zaś kiedy już wszelkie składniki ulegną spaleniu trzeba chociaż przez chwilę pomedytować.

Agnihotra – w jaki sposób działa?

Agnihotra potrafi oczyszczać z nadmiaru energii negatywnej, uzdrawia, pobudza przepływanie pozytywnej energii, ożywia, jak i podtrzymuje nasze życie. Jej dym stosuje się do naturalnego leczenia, niewątpliwie nie zastąpi wizyty u lekarza czy też przyjmowania produktów leczniczych. Istotne, iż jest ona praktykowana bez uwagi na wyznawaną religię czy też światopogląd.

Agnihotra – jak przeprowadzić we właściwy sposób rytuał oczyszczania?

Przygotowanie ognia

Niewielki kawałek suszonego nawozu należy umieścić w środku piramidki. Przygotujmy sobie do rozpalania węższy oraz dłuższy kawałeczek nawozu. Ponadto, musimy odłamać trzy jego kawałki i zamieścić w piramidce miedzianej, układając je na kształt trójkąta.

Smarowanie nawozem ghee i rozpalanie ognia

Należy rozsmarować ghee na stronie wewnętrznej kawałeczków nawozu. Posmarujmy po obu stronach tenże kawałek nawozu, który zastosujemy do rozpalania.

Przygotowanie ryżu

Będziemy potrzebowali około jednej łyżeczki ryżu w wykonanej z miedzi miseczce. Pamiętajmy o konieczności usunięcia wszelkich połamanych ziaren. Pozostały nam ryż, powinniśmy podzielić na dwie części i dodać do nich kilka kropelek ghee.

Rozpalanie ognia

Osoba paląca ogień, musi być zwrócona ku wschodowi, zaś osoby chcące się wyleczyć ku zachodowi. Wyłącznie osoba odpowiadająca za przygotowanie rytuału, może palić ogień. Należy rozpalić kawałeczek nawozu na około 3-4 minuty przed czasem podawanym w tabeli zachodów i wschodów słońca. Na początki naszej praktyki, możemy potrzebować nieco więcej czasu na rozpalanie ognia. Dodając większą ilość ghee spowodujemy, iż ogień będzie się znacznie mocniej palić.

Wykonanie Agnihotry

Na parę sekund przed upływem dokładnego czasu Agnihotry, należy wziąć pierwszą z porcji ryżu pomiędzy palce w prawej dłoni. W dokładnym czasie Agnihotry musimy zaśpiewać Mantrę i po słowie swaha dodać do ognia pierwszą z porcji ryżu. Kolejną porcję możemy dodać po następnym wypowiedzeniu słowa swaha. Po tejże czynności, nie możemy dorzucać już nic do ognia i ruszać piramidki aż do kolejnego rytuału. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWniosek o odwołanie Grodzkiego w najbliższych dniach!
Następny artykułJak wybrać dobry kombinezon motocyklowy?