A A+ A++

Drugi mecz w tym roku na własnym parkiecie i drugie imponujące zwycięstwo SPR Orła. Drugi raz z rzędu „Armia Leliwa” hołduje słynnemu już powiedzeniu, że „nieważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz”. Skończyli znakomicie, bo w ponad kwadrans robili w pył outsidera w Sandomierza.

Ten mecz jako żywo przypominał konfrontację z rezerwami zabrskiego Górnika. Outsider nie zamierzał się poddać i bardzo ambitnie walczył w I odsłonie. Po 4 minutach prowadził 1:2 po bramce najlepszego w ich szeregach Aleksa Radwańskiego. W 10. min, kiedy Marcin Wajda dwa razy z rzędu nie pomylił się z 7 m, SPR Orzeł odskoczył na 6:3, ale nie dane mu było kontrolować przebieg gry. Nie dane, bo popełniał zbyt wiele prostych błędów, nie potrafił zmienić tempa prowadzonych akcji. W 18. min Adam Malinowski wyrównał na 8:8. I już do końca pierwszych 30 minut goście byli tuż za plecami przeworszczan. Wynik I połowy ustalił najlepszy w szeregach miejscowych Mateusz Świerk.

Nie było co zbierać

W II połowie gospodarze zmienili wszystko w swojej grze. A to oznaczało spore kłopoty dla SPR Wisły. Pierwsze 10 minut należało do Pawła Kubika, który zacnie punktował z koła, zdobywając 5 z 7 bramek rzuconych przez swój zespół. W 40. min SPR Orzeł prowadził 26:21. Goście trafili jeszcze z rzutu karnego, ale potem nie mieli już najmniejszych szans. Znakomita defensywa, szybkie kontry, urozmaicone, z lekkością prowadzone akcje w ataku pozycyjnym sprawiły, że fragment między 42. a 50. min ekipa grającego trenera Tomasza Mochockiego wygrała aż 7:0 i zamknęła spotkanie. W 50. min było 33:22. Ale przeworszczanie nie spoczęli na laurach. Koncentrację i skuteczność utrzymali do końca spotkania. W 55. Min rzut karny wykorzystał Adam Mroszczyk i przewaga urosła do 13 trafień (37:24). I z taką „Armia Leliwa” zakończyła tę potyczkę. Rezultat ustalił A. Mroszczyk, który zdobywając 4 bramki, pobił swój seniorski rekord kariery.

SPR Orzeł Przeworsk – SPR Wisła Sandomierz 41:28 (19:17)

  • SPR Orzeł: Barnaś, Kędzior – Wlazło 0, Mroszczyk 4, Pogonowski 0, Jewuła 2, Mochocki 0, Kasprzyk 3, Kubik 6, Świerk 8, Biernat 1, Wajda 9, Czapka 2, D. Kubisztal 0, Bednarz 6.
  • SPR Wisła: Skowron, Ciepliński – Pawelczyk 3, Kwieciński 2, Malinowski 3, Wiącek 4, Draguła 3, Werstler 4, Mazur 1, Lichtoń 0, Paluch 0, Radwański 8.

Sędziowali: Krzysztof Jac (Tarnów) i Marcin Wrona (Wierzchosławice). Kary: SPR Orzeł – 10 min; SPR Wisła – 6 min. Widzów: 180.

Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStake Sauber jako pierwszy przeprowadził dzień filmowy
Następny artykułRumak wygrał w drugim debiucie w Lechu