A A+ A++

Szczypiorniści Azotów Puławy w niedzielę zmierzyli się w kolejnym ligowym meczu z drużyną Energa MKS Kalisz. Wydaje się, że puławianie byli mocno zmotywowani, gdyż w rundzie jesiennej przegrali z tym rywalem we własnej hali.

Kaliszanie rozpoczęli od prowadzenia 2:0, kilka minut później na tablicy wyników widniał już jednak rezultat 2:4. Zdobywanie bramek obu drużynom zdecydowanie nie przychodziło łatwo. Puławianie przeważali, jednak nie mogli wypracować sobie bezpieczniejszej przewagi. Na przerwę obie drużyny schodziły przy minimalnym prowadzeniu gości z Puław 10:9.

W drugiej części gracze Azotów wciąż byli z przodu, jeśli chodzi o wynik. Niewątpliwie pomogła im w tym czerwona kartka dla jednego ze szczypiornistów kaliskiego zespołu Mateusza Kusa, który w przeszłości przez wiele lat występował w puławskim zespole. Mecz zakończył się zwycięstwem Azotów 28:23, mimo porażki kaliszan, zawodnikiem MVP tego spotkania wybrano ich bramkarza Mikołaja Krekorę. Wśród azotowców zawodnikami którzy zdobyli najwięcej bramek byli Dawid Dawydzik oraz Rafał Przybylski, obaj zanotowali na swoim koncie po 5 trafień. Dzięki zwycięstwu Azoty umocniły się na 3. miejscu w tabeli PGNiG Superligi.

Energa MKS Kalisz – Azoty Puławy 23:28 (9:10)

Azoty Puławy: Mateusz Zembrzycki, Wojciech Borucki – Dawid Dawydzik, Rafał Przybylski, Piotr Jarosiewicz, Dawid Fedeńczak, Aliaksandr Bachko, Andrii Akimenko, Antoni Łangowski, Michał Jurecki, Boris Zivković, Łukasz Rogulski, Bartosz Kowalczyk, Kamil Konieczny, Paweł Podsiadło

Foto: Michał Rabiega

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwsza Dama ma „jednoznacznie negatywną” opinię o „lex Czarnek”. Nowacka: To głupie i szkodliwe przepisy
Następny artykułNapastnik z nożem zastrzelony na paryskim dworcu