Biniam Girmay wygrał w Australii, Paul Magnier zachwycił na Majorce | O co chodzi Red Bullowi?

Wiadomości i wyniki z czwartku, 25 stycznia.

Wiadomości dnia

Red Bull po cichu przejął pakiet większościowy firmy, do której należy licencja grupy Bora-hansgrohe. Według Jerome’a Bouchata, specjalisty ds. kolarstwa firmy Nielsen Sport, może to zmienić zasady gry w peletonie.

Red Bull stosując takie środki nie gra w pozory. W tym konkretnym przypadku istnieje pewna logika, ale także ciągłość

– powiedział Bouchat, w rozmowie z Eurosportem, wyjaśniając, że, jak to w przeszłości pokazała austriacka firma w różnych dyscyplinach sportu, jej cele wykraczają poza aspekt sportowy.

Posiadają strategię, którą z powodzeniem stosowali już w Formule 1, z zespołem mistrzów świata i Alpha Tauri, a także w piłce nożnej z Lipskiem, Salzburgiem czy Nowym Jorkiem. Najpierw inwestują w strukturę, zanim wykorzystają swoje know-how. Red Bull to sponsor inny niż pozostali. Jednocześnie jest marką, twórcą treści, organizatorem zawodów, agencją reklamową i agencją medialną. Inwestuje znaczne środki.

Oczywiście chodzi o rywalizację z zespołami o większych budżetach. Od teraz inwestycje będą coraz bardziej i bardziej istotne. Sponsor tytularny grupy może zapłacić więcej niż sponsor na koszulce przeciętnego klubu piłkarskiego Premier League. Co już jest ogromną kwotą. Kolarstwo być może znalazło się w punkcie zwrotnym. I nawet jeśli ostatecznym celem austriackiej firmy jest sprzedaż puszek, udowodniła w przeszłości, że jest w stanie generować pieniądze i zyski, inwestując w inny sposób.

Tadej Pogacar ucieszył się na wieść, że Geraint Thomas, tak jak Słoweniec, zamierza w tym sezonie porwać się zarówno na Giro d’Italia, jak i Tour de France.

Do zobaczenia wkrótce

– napisał w mediach społecznościowych zawodnik UAE Team Emirates.

Walijczyk z Ineos Grenadiers nie pozostał na ten wpis obojętny.

Zapomniałem o tym chłopaku. Stary, szczerze, myślę, że powinieneś wciąć na wstrzymanie. Wciąż jesteś młody. Jeszcze jeden rok zrobi różnicę. Pojedź Giro/Tour w 2025 roku

– odpowiedział.

Wyniki dnia

Surf Coast Classic (1.1)

Biniam Girmay (Intermarche-Wanty) zwyciężył w australijskim wyścigu Surf Coast Classic, prowadzącym na trasie Lorne – Torquay (158,6 km).

23-letni Erytrejczyk na finiszu pokonał Elię Vivianiego (Ineos Grenadiers) i Corbina Stronga (Israel-Premier Tech)

Polskich zawodników nie było na starcie.

Trofeo Ses Salines-Felanitx (1.1)

19-letni Francuz Paul Magnier wygrał Trofeo Ses Salines-Felanitx, drugi z pięciu wyścigów rozgrywanych pod szyldem Challenge Mallorca.

Zawodnik Soudal-Quick Step, po pokonaniu pofałdowanej trasy, o długości 181 kilometrów, finiszował tuż przed Alberto Dainese (Tudor) i kolegą z zespołu Luke Lampertim.

Pracujący na trasie Łukasz Owsian (Arkea-B&B Hotels) ukończył wyścig na 77. pozycji.

Na trasie uciekali Edgar Curto (Illes Balears Arabay Cycling), Ethan Craine (Project Echelon Racing), Riccardo Lucca (VF Group – Bardiani CSF) i Victor Vercouillie (Team Flanders – Balois). Dwaj pierwsi poddali się dość szybko, natomiast druga dwójka ostatnie 20 kilometrów rozpoczęła z zapasem 53 sekund.

Peleton zmęczonych śmiałków wchłonął 11 kilometrów przed metą. W czubie dużej grupy zaczęli się pokazywać kolarze Trek-Segafredo, Uno-X, Polti-Kometa, EF Educatuon-EasyPost, Soudal Quick-Step, Tudor, Lotto Dstny.

Na finiszu najlepiej zachowała się ekipa Soudal Quick-Step. 21-letni Amerykanin Luke Lamperti wyprowadził Paula Magniera, który nie znalazł pogromcy. Obaj zawodnicy znają się dobrze, ponieważ w zeszłym sezonie reprezentowali zespół Trinity Racing.

Wyniki Trofeo Ses Salines-Felanitx 2024 (1.1), Ses Salines – Felanitx (181,2 km)

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ