A A+ A++

Owodnia to jedna z błon płodowych, otacza nienarodzone dziecko szczelnie zamkniętym workiem wypełnionym płynem. Zabezpiecza płód przed urazami, wahaniami temperatury, izoluje przed silnymi bodźcami docierającymi ze świata zewnętrznego, np. hałasem. Błony owodniowe stosuje się w medycynie od ponad stu lat. Są wykorzystywane głównie w okulistyce, a także w ginekologii, stomatologii i diabetologii. Stosuje się je również w leczeniu ran oparzeniowych lub przewlekłych. Wszystko dzięki ich wyjątkowym właściwościom.

Błony owodniowe ratują pacjentów w ciężkich stanach

 – Owodnia jest nieimmunogenna, czyli nie ma żadnego zagrożenia odrzucenia takiego przeszczepu, szczególnie u pacjentów w skrajnie ciężkim stanie. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Dzięki bardzo dużej zawartości kwasu hialuronowego zapobiega lub zmniejsza blizny. Jest wilgotna i ma właściwości chłonne, a dzięki zwilżaniu opatrunku zewnętrznego nie wysycha, co łagodzi dolegliwości bólowe u pacjenta – wylicza dr n. med. Agnieszka Klama-Baryła, kierująca Bankiem Tkanek i pracownią hodowli komórek i tkanek in vitro w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

CLO już od 10 lat stosuje terapię ludzką owodnią. Owodnia wykorzystywana jest do leczenia ran po oparzeniach oraz ran trudno gojących się. Ze względu na swe wyjątkowe właściwości świetnie sprawdza się w leczeniu oparzeń twarzy. Owodnia ma też ogromne znaczenie w terapii toksycznej nekrolizy naskórka (TEN), do której dochodzi pod wpływem niektórych leków w połączeniu z działaniem słońca. W efekcie naskórek schodzi nawet z 95 proc. powierzchni ciała pacjenta.

Leczenie tego typu schorzeń jest niezwykłe trudne, a przy zajęciu dużych powierzchni ciała może prowadzić nawet do śmierci. – Dzięki owodni możemy zwiększyć szansę takiego pacjenta na przeżycie  – mówi dr n. med. Agnieszka Klama-Baryła.

 Kolejny szpital dołączył do programu

CLO współpracuje z siemianowickim Szpitalem Miejskim oraz Szpitalem Zakonu Bonifratrów w Katowicach, w których owodnia jest pozyskiwana w trakcie porodów. Teraz do grona tych szpitali dołączyło Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Katowicach.

Prof. Krzysztof Nowosielski, kierujący Oddziałem Ginekologii i Położnictwa w UCK zapewnia, że pobranie owodni nie wiąże się z żadnym zagrożeniem dla płodu i matki. Owodnia pozyskiwana jest od pacjentki podczas trzeciej fazy porodu. Po oczyszczeniu zostaje umieszczona w specjalnym pojemniku, wypełnionym płynem do transportu tkanek i w takiej postaci przekazywana jest do CLO. Procedura w żaden sposób nie jest inwazyjna dla pacjentki. Gdy owodnia trafi do Banku Tkanek w Siemianowicach Śląskich, przechodzi skomplikowany proces preparacji. Jest kilkakrotnie płukana oraz oczyszczana mechanicznie, przycinana się ją do wymaganego rozmiaru.

Tkanka jest następnie umieszczana na specjalnej siatce, w trzech workach, z których dwa są sterylne. Ostatnim etapem jest sterylizacja radiacyjna, która całkowicie eliminuje zagrożenie bakteryjne. Co roku szpitale współpracujące z siemianowicką placówką pozyskują owodnię od około 100 pacjentek. Większość tkanek wykorzystywana jest na miejscu. Owodnie z siemianowickiego Banku Tkanek trafiają też do współpracujących z nim placówek. To m.in. szpitale w Poznaniu, Ostrowie Wlkp. czy katowickie GCZD.

Wiedza o tej metodzie jest nadal za mała

Eksperci Centrum Leczenia Oparzeń zwracają uwagę, że choć terapia owodnią jest skuteczną metodą leczenia wielu rodzajów ran, wiedza o jej właściwościach nie jest powszechna. – Nie dotyczy to tylko pacjentek, które przecież nie muszą mieć specjalistycznej wiedzy medycznej. Gorzej, jeśli o zaletach owodni nie pamiętają położne czy ginekolodzy. Szkoda, bo natura dała nam doskonały opatrunek. Nie ma szans zastąpienia owodni żadnym syntetykiem. Jeśli jej nie wykorzystamy, stanie się odpadem medycznym – podkreśla dr n. med. Agnieszka Klama-Baryła.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOświadczenie Zarządu Powiatu Wschowskiego w sprawie artykułu umieszczonego na portalu zw.pl dotyczącego wypowiedzenia Gminie Wschowa umowy najmu budynku Przedszkola nr 3.
Następny artykułIndie: Znaleziono kilkanaście martwych słoni. Mogły zginąć rażone piorunem