Bouffier wrócił na odcinki specjalne po ponad czteroletniej przerwie. Francuza na jednorazowy występ namówił ERACE World Rally Team, który dysponuje nową Toyotą GR Yaris Rally2.
Po dwóch czwartkowych, rozgrywanych po zmroku, odcinkach Bouffier i Vauclare widnieli na ósmej pozycji w WRC 2. Do liderów: Pepe Lopeza i Davida Vazqueza tracili minutę i 46 sekund. Dla trzykrotnego mistrza Polski udział w piątkowej części alpejskiego klasyka zakończył się już na pierwszej porannej próbie – Saint-Leger-les-Melezes – La Batie-Neuve.
Bouffier i Vauclare wpadli w lodową pułapkę podczas wspinaczki w narciarskim kurorcie Ancelle. Problemy w tym miejscu miało wiele załóg, ale większość z nich pojechała dalej. Jednak Francuzi utknęli w rowie na tyle głęboko, że na nic zdała się pomoc kibiców.
– Jesteśmy już w serwisie. Niestety, rano na odcinku numer trzy popełniliśmy mały błąd – powiedział Bouffier. – Na pokrytej lodem sekcji wpadliśmy do rowu i utknęliśmy.
– Powrót na trasę okazał się niemożliwy. Szkoda, ale wracamy jutro.
Zgodnie z zapowiedzią Bouffier i Vauclare powinni pojawić się na jutrzejszych oesach. W kategorii WRC 2 liderami są Pepe Lopez i David Vazquez.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS