A A+ A++

ZAKOPANE. Mimo informacji, że od 3 marca na Chramcówkach zostanie wprowadzony ruch wahadłowy, kierowcy nadal jeżdżą bez dodatkowych utrudnień.

Zgodnie z zapowiedziami na ul. Chramcówki w okolicach przebudowywanego dworca oraz ronda Armii Krajowej od wczoraj miał zostać wprowadzony ruch wahadłowy. Tymczasem na ulicy nie pojawiły się światła, ani osoby, które kierowałyby ruchem naprzemiennym.

Tym faktem nie są zmartwieni zakopiańscy kierowcy. – Koło dworca i tak tworzą się korki. Wszystko przez rozkopane drogi. Jak wprowadzą tu jeszcze ruch wahadłowy, to już wszystko stanie – przewiduje Andrzej, kierowca z Zakopanego.

Faktycznie, drogi w okolicach dworca pozostawiają wiele do życzenia. Sfrezowany asfalt, dziury zasypane kruszcem i nierówności sprawiają, że kierowcy w tym miejscu muszą jechać szczególnie ostrożnie. – Lepsza taka droga niż całkowicie zamknięta, jak to było w przypadku ul. Jagiellońskiej – mówi inny kierowca.

Niestety finalne wykończenia jezdni pojawią się dopiero w momencie zakończenia prac i zabrania ciężkiego sprzętu. W przeciwnym razie drogi szybko uległyby zniszczeniu w związku z prowadzonymi pracami.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezydent Ukrainy o ataku na elektrownię atomową. „Jej zniszczenie mogło być jak sześć Czarnobyli”
Następny artykuł600 zł na nieprawidłowe parkowanie koło szpitala