A A+ A++

Fot. Radio Fiat

W parafii św. Wojciecha w Częstochowie 5 września została odprawiona Msza św. pogrzebowa ks. prał. Stanisława Iłczyka. Wieloletni proboszcz tej parafii zasłużył się bardzo dla całej archidiecezji częstochowskiej. W ostatnim pożegnaniu zmarłego uczestniczyli m.in. abp. senior Stanisław Nowak, bp. Jan Wątroba, bardzo licznie zgromadzeni księża oraz wierni. Eucharystii przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

W swojej homilii Metropolita Częstochowski wspominając śp. ks. prał. Stanisława Iłczyka, przywołał historię jego życia i przypomniał jego zasługi:

– Święcenia kapłańskie otrzymał 17 maja 1978 roku w katedrze częstochowskiej z rąk bp. Stefana Bareły. Po święceniach pracował jako wikariusz parafii św. Mikołaja w Zawierciu. Następnie był wikariuszem w parafii św. Stanisława Kostki, katedralnej parafii św. Rodziny. Abp Stanisław Nowak mianował ks. Iłczyka prefektem prokuratorem w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Był również drugim budowniczym nowego gmachu Seminarium w Częstochowie.

Ks. Stanisław Iłczyk był również dyrektorem Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. Jego następca ks. Marek Bator mówi o pracowitości i odpowiedzialności, jaka spoczywała na zmarłym kapłanie:

– Zrozumiałem ten ciężar, zastanawiając się jak można dźwigać ciężar posługi duszpasterskiej parafii i odpowiedzialności za Caritas. To były dwa potężne działania, które chyba tylko on mógł przez te 10 lat pociągnąć. Jako kapłani archidiecezji częstochowskiej byliśmy zaangażowani w dzieła Caritas. Dom samotnej matki, schronisko dla mężczyzn, świetlica dla starszych ludzi to są wszystko jego dzieła.

Wiele osób wspomina ks. Stanisława Iłczyka jako osobę radosną, z ogromnym poczuciem humoru. Jak mówi bp Jan Wątroba, ks. Stanisław Iłczyk miał wiele pozytywnych cech, które pomagały mu w czynieniu dobra:

– Zapamiętałem go jako wspaniałego człowieka, kapłana i niezwykłego współpracownika. Nie wiem czy miałem kiedyś bardziej radosnego, aktywnego, pełnego dobrych pomysłów, odpowiedzialności i roztropności współpracownika. Chciałbym zawsze takiego mieć. Kontynuował budowę seminarium i następnie je wyposażał. W tym wszystkim był spokojny, kompetentny, zdystansowany mimo że przeżywał ogromne trudności. To go nie wyprowadzało z równowagi. Był człowiekiem wielkiej modlitwy, takiej prawdziwej, wyniesionej z rodzinnego domu. Był zawsze dyspozycyjny w najlepszym tego słowa znaczeniu.

W uroczystościach pogrzebowych ks. Stanisława Iłczyka uczestniczyły tłumy wiernych. Wszyscy zebrali się, aby pożegnać tak bardzo zasłużonego dla archidiecezji kapłana. Wypowiadane przez duchownych i świeckich słowa pożegnania dawały świadectwo, jak wielkim szacunkiem i miłością otaczany był śp. ks. Stanisław Iłczyk.

Ciało zmarłego kapłana spoczęło w grobowcu na cmentarzu Kule.

WB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTym razem Budowlane bezkompromisowe. Legionovia pokonana w sparingu
Następny artykułMorawiecki: Z oburzeniem przyjąłem informacje z Ukrainy