Jak donosi Bloomberg prezydent Francji miał o tym rozmawiać z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i naciskać, aby KE zakończyła bieżącą rundę negocjacji z Argentyną, Brazylią, Urugwajem i Paragwajem, członkami Mercosur (Wenezuela jest zawieszona jako członek). Wpływ na taką postawę francuskiego prezydenta wobec bloku stanowiącego najsilniejszą strefę wolnego handlu w Ameryce Południowej (kraje stowarzyszone z Mercosur to: Boliwia, Chile, Kolumbia, Ekwador, Gujana, Peru i Surinam) mają protesty francuskich farmerów. Ci obawiają się nierównej konkurencji ze strony swych odpowiedników z państw Ameryki Południowej, a w ich ocenie umowa o wolnym handlu pomiędzy UE a Mercosurem się do niej przyczyni. Przedstawiciele partii Macrona wysłali wcześniej do szefowej KE list zawierający ostrzeżenie przed niebezpieczeństwami, które mogą dotknąć francuskich rolników w związku z umową z Mercosur. Samą zaś umową nazwali anachroniczną.
Co ciekawe porozumienie na linii UE-Mercosur ogłoszono już w 2019 roku. Tyle że nie nigdy nie weszło ono w życie ze względu na nowe unijne wymagania środowiskowe.
Czytaj więcej
Czy handel z antypodami będzie łatwiejszy?
Po podpisaniu 9 lipca br. porozumienia handlowego między Nową Zelandią a Unią Europejską do wejścia w życie negocjowanego od pięciu lat układu brakuje jeszcze tylko zgody parlamentów Europejskiego i Nowej Zelandii.
W marcu br. prezydent Francji ma się udać z wizytą do Brazylii. I jak pisze Bloomberg, jest przekonany, że jego stanow … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS