A A+ A++

Liczba wyświetleń: 228

Do Niemiec docierają pierwsze grupy uciekające przed wojną z Ukrainy, jednak pracownicy jednego z niemieckich ośrodków mają wątpliwości.

Do ośrodka w Garmisch-Partenkirchen w Bawarii przybyła stuosobowa grupa uchodźców z Ukrainy. To nie jest wiele jak na zdolności ośrodka, który radził sobie z imigrantami i uchodźcami w 2015 roku. Pracownicy ośrodka i wolontariusze mają jednak wątpliwości, komu w tej grupie udzielić pomocy.

Pierwsza grupa to czwórka małych dzieci i sześć kobiet Ukrainek, a zaraz za nią została obsłużona rodzina z Wietnamu. Natomiast reszta ubiegających się o pomoc w Niemczech to mężczyźni z Azji i Afryki. Nikt nie kwestionuje tego, że mają prawo do znalezienia się w bezpiecznymi miejscu, ale ośrodek nie wie, czy to on konkretnie ma udzielać im pomocy, bo został zaplanowany teraz jako ośrodek dla uchodźców z Ukrainy.

Pracownicy ośrodka próbowali porozumieć się z mężczyznami, którzy nie są obywatelami Ukrainy i ustalić ich związek z tym krajem. Zgodnie z ich stwierdzeniami poświadczonymi okazanymi dokumentami wizowymi, to studenci. Nie mówią jednak ani po ukraińsku ani po rosyjsku. Hipoteza, że studiowali w języku angielskim, też się nie sprawdza, bo nim sie również nie posługują.

Dla wolontariuszy było to zaskoczenie. Powiedziano im, żeby przyszli pomóc zakwaterować się uchodźcom z Ukrainy, zabezpieczyć miejsca w hotelu, najpierw dla rodzin z dziećmi. Transport został zorganizowany przez rząd federalny i rząd landu. Teraz nie wiedzą, czy ci mężczyźni liczą się jako uchodźcy wojenni.

Ostatecznie zarząd podjął decyzję, że wpuszczą wszystkich, którzy mają jakikolwiek związek z wojną na Ukrainie, a potem zobaczą, jakie podjąć następne kroki. Władze gminy poinformowały ministra spraw wewnętrznych Bawarii, że sprawy nie mogą tak się układać, jeżeli pomoc ma trafić do Ukraińców w potrzebie. Na razie region przygotowuje się na większą liczbę uchodźców.

W Polsce studenci zagraniczni uciekający z Ukrainy, według informacji Straży Granicznej, jeżeli potwierdzają to dokumentami otrzymują zgodę na pobyt na terytorium kraju i nakaz jego opuszczenia w ciągu 15 dni. Ani Polska, ani Niemcy nie mają obowiązku respektować udzielonych przez Ukrainę pozwoleń, chociażby ze względu na to, że kraj ten znajduje się poza UE i poza strefą Schengen. Można pomóc w powrocie do domów studentów pochodzących z zagranicy i taka pomoc była przez Polskę udzielana we współpracy na przykład z rządem Indii czy Libanu.

Źródło: Euroislam.pl

TAGI: Imigranci i uchodźcy, Niemcy

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojna w Ukrainie. Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński wrócili do Polski
Następny artykułKROŚCIENKO. „Dziewczynka krzyczała, że nie chce umierać” (ZDJĘCIA)