W czwartek w redakcji „Przełomu” zorganizowaliśmy debatę z udziałem młodych mieszkańców powiatu chrzanowskiego. Padło wiele gorzkich słów, ale pojawiło się także parę pozytywnych opinii.
Uczestniczyli w niej osoby pełnoletnie do 20 roku życia, uczniowie okolicznych szkół ponadpodstawowych. Na debacie gościła także Joanna Kowalska z ogólnopolskiego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, a także Paweł Jędrusik z „Co Tydzień” w Jaworznie.
Na „dzień dobry” postanowiliśmy sprawdzić, kto z młodych osób swoją przyszłość zamierza związać z okolicą, kto jest zdecydowany wyjechać, a kto się jeszcze waha. Spośród szesnastu uczestników ośmioro nie było zdecydowanych, cztery chcą zostać, a cztery wyjechać.
– Ja uciekam, bo tu nie ma perspektyw – stwierdziła jedna z uczestniczek.
Jedną z istotnych poruszonych spraw była komunikacja i problemy związane z małą częstotliwością kursów autobusów, brakiem możliwości dojazdu do wybranych miejsc, wysokimi cenami biletów, a także brakiem korelacji między kursami pociągów np. dojeżdżających do Trzebini z autobusami do Chrzanowa czy Libiąża.
– Znam osoby, które wolą ryzykować mandat, niż płacić co dzień za bilet, bo ceny są wysokie – mówi uczennica II LO w Chrzanowie.
Pojawiły się również porównania do organizacji transportu przez PKM Jaworzno.
Na pytanie, o mocne strony powiatu, młodzi wskazywali głównie bogate zaplecze sportowe (boiska, hale, lodowisko, baseny) oraz różnorodność zajęć sportowych dla młodzieży. Największym problemem są ograniczone w porównaniu do innych powiatów stypendia.
Zdecydowanie brakuje im jednak miejsc, gdzie mogliby się spotykać, w niewielkiej cenie wypić kawę, posiedzieć i pogadać z przyjaciółmi.
– W małych kawiarniach ceny są powyżej naszych możliwości. Dlatego najczęściej chodzimy do „Maka” lub szwędamy się po galerii – mówi jedna z dziewczyn.
Co mogłoby sprawić, żeby ludzie chcieli tu zostać?
– Większa liczba mieszkań w cenach, które byłyby dla młodych ludzi osiągalne – uważa jeden z uczestników.
Dla niektórych nadchodzące wybory samorządowe będą pierwszymi, w których wezmą udział. Dla innych staną się kolejnymi. Wszyscy jednak zgodnie stwierdzili, że będą w nich uczestniczyć. Nie wyobrażają sobie, żeby nie iść głosować.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS