Niedzielne ściganie w czwartej rundzie sezonu rozpoczął pierwszy przejazd oesu Liepieni. Końcówka próby użyta była rok temu jak shakedown. Nad Kurlandią utrzymują się deszczowe chmury.
Dzień najlepiej rozpoczęli liderzy: Sesks i Francis. Mikko Heikkila i Samu Vaaleri – jeszcze wczoraj ukarani 30 sekundami za późny wjazd na jeden z PKC – stracili 0,3 s. Hayden Paddon i John Kennard jechali 0,7 s dłużej.
– Mam frajdę z domowego rajdu. Jechałem tu blisko domu. Większość swojego życia tu spędziłem – komentował Sesks.
– Problemy rozwiązane. Dużo lepiej, gdy jest właściwy napęd na cztery koła. Jest dużo łatwiej – wyjaśnił Heikkila.
– Mamy prędkość, jednak linie są miękkie. Trzeba wyważyć ryzyko – analizował Paddon.
Czwartym czasem przypomnieli o sobie Josh McErlean i James Fulton [+0,9 s]. Mathieu Fransceschi i Jules Escartefigue stracili 4 s i zamknęli pierwszą piątkę. Drugą otworzyli Mads Ostberg i Patrik Barth [+7,3 s]. Filip Mares i Radovan Bucha [+10,2 s] – otwierający trasę – zremisowali z Robertem Virvesem i Craig’iem Drew.
– Zmieniliśmy kilka rzeczy i jest lepiej. Za nami jedzie wielu dużych gości – żartował McErlean.
– Bardzo szybki oes. Notatki są w porządku, ale przyda się więcej pewności siebie – stwierdził Franceschi.
– Niezbyt dobrze. Miałem trochę problemów z samochodem. Sporo nadsterowności i podsterowności – martwił się Ostberg.
– Mokro i dla nas łatwiej jest otwierać. Dziś jest generalnie szybciej niż wczoraj. Czekam na kolejne dwa odcinki – meldował Mares.
– Gówniane wyczucie, tak samo jak czas. Notatki są, powiedzmy, że zbyt wolne – narzekał Virves.
Dziesiątkę zamknęli Osian Pryce i Stephane Prevot [+13,1 s] oraz Simone Campedelli i Tania Canton [+13,1 s].
– Trochę usztywniłem samochód, ale było dziwnie. Nie mogłem cisnąć wystarczająco – przyznał Pryce.
– Nie jestem zadowolony. Wolałbym być wyżej, ale trzeba pamiętać, że pozostali są bardzo szybcy. Jestem tu pierwszy raz, więc trzeba się trochę nauczyć – stwierdził Campedelli.
W rajdzie przewaga Sesksa nad Paddonem wzrosła do 29 s. Ostberg jest trzeci [+43,9 s] i ma za sobą Virvesa [+52,7 s]. McErlean zamyka piątkę [+1.07,7].
Polską piątkę prowadzili na OS8 Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot, gorsi od Sesksa o 43,6 s. Piotr Parys i Damian Syty byli drudzy w RC2, 11,7 s za Jonem Armstrongiem i Cameronem Fairem. Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz [+12,5 s] zremisowali z Paulo Sorią i Sergiu Itu. Jakub Matulka i Daniel Dymurski jechali kolejne 7,9 s dłużej.
Mads Ostberg, Patrik Barth, Citroen C3 Rally2
Photo by: atWorld
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS