A A+ A++

Początek dzisiejszej sesji na rynkach finansowych upływa pod znakiem spokojnej konsolidacji na większości głównych par walutowych. Notowania EUR/USD utrzymują się w okolicach 1,09 przy niewielkiej zmienności – a wszystko za sprawą wyczekiwania na istotne dane, które mają pojawić się po godzinie 14 polskiego czasu. Chodzi oczywiście o decyzję ECB ws. stóp procentowych oraz wstępne dane dot. PKB USA za IV kw. 2023 r.

Jak na razie, optymizm na rynkach azjatyckich walut po wczorajszych informacjach z Chin, dotyczących obniżek stopy rezerw obowiązkowych, nieco przygasł. Wynika to z lepszych od oczekiwań danych, które wczoraj pojawiły się w USA.

Styczniowy wstępny odczyt PMI dla przemysłu na poziomie 50,3 pkt. i odczyt PMI dla usług na poziomie 52,9 pkt. pobiły oczekiwania inwestorów i doprowadziły do umocnienia dolara w końcówce wczorajszej sesji. Na szczególną uwagę zasługuje odczyt dla przemysłu, który przekroczył barierę 50 pkt. przy spodziewanym znacznie niższym odczycie, wynoszącym 47,9 pkt.

Mimo wczorajszego umocnienia dolara, relatywnie silny pozostaje japoński jen. Notowania USD/JPY co prawda odbiły w górę po wtorkowej istotnej zniżce, jednak poruszają się w rejonie 147,75, czyli wciąż daleko od bariery 150 – a wyhamowanie zwyżek kursu tych walut pokazuje, że inwestorzy wierzą w rychłą zmianę podejścia BoJ do polityki monetarnej.

Cisza przed burzą na rynkach walut?

Poranny spokój na globalnych rynkach walutowych wynika w największym stopniu z wyczekiwania inwestorów na kluczowe informacje, które mają pojawić się w drugiej połowie sesji.

O 14:15 Europejski Bank Centralny podejmie decyzję ws. stóp procentowych. I o ile tu prawdopodobnie zaskoczenia nie będzie, a stopy pozostaną na obecnych poziomach, to więcej uwagi z pewnością przyciągnie retoryka przedstawicieli tej instytucji. Na konferencji prasowej po posiedzeniu ECB inwestorzy będą wyczekiwać komunikatów ze strony Christine Lagarde, dotyczących dalszych działań ECB w zakresie polityki monetarnej. Jak na razie, retoryka tej instytucji pozostaje ostrożna. ECB we wrześniu poprzedniego roku zakończył swój najszybszy cykl podwyżek stóp procentowych – ale od tego czasu utrzymuje stanowisko, że nie będzie się spieszyć z obniżkami. To pasowałoby zresztą do charakteru tej instytucji – ECB jako jeden z ostatnich kluczowych globalnych banków centralnych zdecydował się na podwyżki, i obecnie także może cierpliwie czekać z obniżkami.

Pomijając kwestie związane z ECB, dzisiaj na nowo mogą pojawić się także spekulacje na temat działań Rezerwy Federalnej. Co prawda decyzja tej instytucji ws. stóp procentowych będzie miała miejsce dopiero w środę, jednak dziś pojawią się wstępne dane dot. PKB Stanów Zjednoczonych za IV kw. ub.r. – co wpłynie na oczekiwania dotyczące polityki monetarnej prowadzonej przez Fed.

Dobre dane z wczoraj póki co podtrzymują retorykę podobną do tej ze strony ECB – czyli ostrożną. Obecnie prawdopodobieństwo pierwszej obniżki stóp w marcu jest szacowane już tylko na 43% (wg FedWatch), podczas gdy miesiąc temu oceniano je na 88%. Inwestorzy wskazują raczej na możliwość pierwszej obniżki w maju.
Informacje z ECB i Stanów Zjednoczonych na pewno przełożą się na wycenę eurodolara. Niemniej, ze względu na podobne retoryki obu banków, wzajemna wartość obu walut może pozostać w miarę stabilna. Dopiero ewentualne różnice w podejściach lub jasne sygnały dotyczące gotowości do obniżek stóp procentowych mogłyby na dłużej ruszyć kursem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNabór do Orkiestry Dętej Kopalni Soli Bochnia
Następny artykułUrząd Miejski w Bytomiu: Dotacje na wsparcie Rodzinnych Ogrodów Działkowych