A A+ A++

Czwartkowa sesja na rynkach finansowych przynosi odreagowanie ostatnich spadków na parze EURUSD, które połączone były ze wzrostami rentowności amerykańskich papierów dłużnych oraz wyprzedażami na rynku akcji. Mimo poprawy nastrojów to zmiana przewidywań dotyczących pierwszych obniżek stóp procentowych odcisnęła swoje piętno na rynkach i może samoistnie stanowić preludium do szerszej zmiany sentymentów giełdowych.

Wyższe dane o sprzedaży detalicznej w USA oraz ostatnie komentarze bankierów z FED oraz EBC sugerowały, że obniżki stóp procentowych mogą przyjść nieco później, niż wycenia to obecnie rynek pieniężny. Tło makroekonomiczne w ocenie inwestorów uległo zmianie, rynki pieniężne wyceniają obecnie na “zaledwie” 60% prawdopodobieństwo, że FED zdecyduje się na dokonanie pierwszej obniżki stóp procentowych podczas marcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Dla przypomnienia jeszcze tydzień temu wartość ta oscylowała w okolicach 70%. Rewizje te doprowadziły do wzrostu rentowności amerykańskich 10-latków, które wybiły się powyżej bariery 4,1% (najwyżej od pierwszej połowy grudnia 2023 roku) i obecnie notowane są w pobliżu tej strefy.

Silny dolar zniósł parę EURSUD w rejony poziomu 1.09, który teraz stanowi kluczową strefę kontrolną na rynku FX. Ewentualne wybicie dołem z tych poziomów mogłoby teoretycznie otwierać drogę do lokalnych minimów z grudnia 2023 roku w strefie 1.0750.

Uwaga inwestorów skupi się dzisiaj na Minutkach EBC, danych EIA o zapasach ropy oraz gazu w USA, a także danych o zasiłkach dla bezrobotnych. Na rynku FX największe wzrosty w chwili obecnej odnotowuje jen japoński. Pod dużą presją spadkową notowany jest natomiast frank szwajcarski. Polski złoty w stosunku do innych walut dzisiaj traci. Za dolara płacimy obecnie 4,0575 zł, za euro 4,4082 zł, za franka 4,6769 zł, za funta 5,1400 zł.

Dolar odporny po odczytach inflacji z USA
Rynek dalej czeka na rozstrzygnięcia
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGoogle też zwalnia
Następny artykułHaas dwukrotnie sprawdzi nową konstrukcję jeszcze przed testami