A A+ A++

Walizka, którą roztargniony podróżny zostawił na dworcu w Rzepinie, spowodowała paraliż komunikacyjny. Dworzec i jego okolicę ewakuowano na prawie trzy godziny, a ruch pociągów wstrzymano.

– W takich sytuacjach musimy działać zgodnie z procedurami. Nigdy nie wiadomo, co może znajdować się w takiej pozostawionej walizce – tłumaczą policjanci z Rzepina.

W piątek przed godz. 12:30 funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei znaleźli na miejscowym dworcu walizkę. Nie miała właściciela. SOK poinformował policję, a ta zarządziła ewakuację dworca i okolicy. To standardowe procedury w takich sytuacjach. O ewakuacji napisał portal News Lubuski.

– Ruch pociągów został wstrzymany na blisko trzy godziny, wyznaczyliśmy też strefę bezpieczeństwa w okolicach dworca. Na miejsce zostali ściągnięci pirotechnicy – opowiada sierż. Oskar Stroński z zespołu prasowego wojewódzkiej policji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMuzyczna impreza na Dolince dla całej rodziny
Następny artykuł🔸 Naturhouse Bochnia: Co zostało z Twoich postanowień o odchudzaniu?