A A+ A++

Legia Warszawa ćwierćfinał FIBA Europe Cup ma w swoich rękach. Wszystko dzięki środowej wygranej na Litwie w starciu przeciwko BC Jonava CBet (101:77). Kolejny popis dał Christian Vital, najskuteczniejszy zawodnik rozgrywek.

Krzysztof Kaczmarczyk

Krzysztof Kaczmarczyk


WP SportoweFakty
/ Justyna Serafin
/ Christian Vital

  • Każdy kąt miasta o nim przypomina. Kobe Bryant wiecznie żywy

Sytuacja przed wyjazdem na Litwę była jasna – Legia chcąc zachować komfort musi wygrać. I misję swoją wypełniła bardzo efektownie.

Co prawda początek był trudny, bowiem będący bez wygranej w FIBA Europe Cup zawodnicy BC Jonava CBet starali się zaskoczyć stołeczną ekipę, jednak im dalej w las, tym to podopieczni Wojciecha Kamińskiego zaczęli przejmować inicjatywę.

Kluczowa dla losów meczu była trzeci kwarta oraz postawa Christian Vital – lider Legii nie zawiódł. W środę po raz czwarty w sezonie zaliczył występ z dorobkiem co najmniej 30 punktów.

Tym razem licznik zatrzymał się dokładnie na tej granicy. 26-letni Amerykanin wykorzystał 10 z 14 rzutów z gry (w tym m.in. 5/6 z dystansu). Do 30 oczek dodał pięć zbiórek, pięć asyst i trzy przechwyty.

Rzut z dystansu okazał się bronią kluczową. Gracze Legii trafili aż 14 razy zza linii 6,75 przy 26 próbach. Dla porównania gospodarze w tym elemencie mieli 7/27.

Litwinom nie pomógł 29 punktów doskonale znanego z występów w Kingu Szczecin Taurasa Jogeli. Po pięciu seriach spotkań tego etapu BC Jonava CBet pozostaje więc bez zwycięstwa.

Legia z kolei nadal nie może być pewna awansu do ćwierćfinału, ale jest w niezłej pozycji. W ostatniej serii zagra w Lizbonie ze Sportingiem i ma dziewięć punktów zaliczki z meczu w Warszawie, gdzie wygrała 93:84.

Dodajmy, że Legia na Litwie walczyła bez Michał Kolenda – ten co prawda był w składzie, ale nie pojawił się na parkiecie. Wszystko spowodowane jest urazem barku, którego nabawił się podczas ostatniego meczu Orlen Basket Ligi przeciwko PGE Spójnii Stargard (89:78).

Dzięki 30 punktom zdobytym w środę Vital jest za kolei najlepszym strzelcem FIBA Europe Cup, gdzie może pochwalić się średnią 23,5 punktu na mecz.

BC Jonava CBet – Legia Warszawa 77:101 (25:18, 18:29, 14:31, 20:23)

Jonava: Tauras Jogela 29, Strahinja Micović 19 (10 zb), Lukas Kreismontas 8, Ivan Gandia 7, Edvinas Seskus 6, Mike Lewis 4, Justas Tamulis 2, Dastinas Morkunas 2, Nedas Raulusevicius 0, Dominykas Cernius 0.

Legia: Christian Vital 30, Aric Holman 17, Loren Jackson 17, Raymond Cowels 13, Josip Sobin 8, Grzegorz Kulka 7, Marcel Ponitka 5, Dariusz Wyka 2, Marcin Wieluński 2.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Obserwuj @k_kaczmarczyk_

FIBA Europe Cup 23/24, grupa L

# Drużyna M W P + Pkt.
1. Bahcesehir Koleji Spor Kulubu 5 5 0 449 377 10
2. Legia Warszawa 5 3 2 461 410 8
3. Sporting Lizbona 5 2 3 432 443 7
4. BC Jonava CBet 5 0 5 385 497 5

Zobacz także:
Legenda wznawia karierę! Trenuje z Barceloną
Warriors się odbili, Lakers znów na minusie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć

Czy Legia Warszawa wywalczy awans do kolejnej fazy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na Radomskiej w Elblągu. Samochód dachował
Następny artykułTrzech kandydatów na burmistrza Rabki-Zdroju