A A+ A++

Jelena Rybakina (5. WTA) ma za sobą bardzo nieudany Australian Open. Kazaszka zakończyła zmagania na tym turnieju już w drugiej rundzie po porażce 4:6, 6:4, 6:7 z Anną Blinkową (51. WTA). Szansę na rehabilitację miała podczas zawodów WTA w Abu Zabi. Tam w drugim etapie czekała ją rywalizacja z Danielle Collins (71. WTA), która wcześniej wyeliminowała Naomi Osakę (757. WTA). 

Zobacz wideo
Gwiazdy sportu oszalały za padlem

Rybakina awansuje po problemach 

Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. W piątym gemie nieoczekiwanie Collins przełamała Rybakinę i prowadziła 3:2. Amerykanka nie pozwoliła rywalce na wiele i pewnie utrzymywała własne podanie. W efekcie wygrała 6:4. 

Collins świetnie rozpoczęła również drugą partię i od razu wygrała podanie Kazaszki. Ta odpowiedziała jednak tym samym. Amerykanka nie spisywała się już tak dobrze, jak w poprzedniej części gry. Wydawało się, że Rybakina to wykorzysta. Okazało się jednak inaczej, ponieważ popełniała wiele błędów i została przełamana. Collins prowadziła w pewnym momencie 3:2 w gemach i gdyby poszła za ciosem, mogłaby zakończyć to spotkanie. Nastąpił jednak zwrot. 

Szósty gem był niezwykle ważny i obie tenisistki zdawały sobie z tego sprawę. Walka była niezwykle emocjonująca i wyrównana. Collins obroniła trzy break pointy, ale finalnie przegrała, a Rybakina doprowadziła do wyrównania. 

Collins starała się wrócić do gry i w kolejnym gemie miała dwa break pointy. Rybakina świetnie się jednak wybroniła i wyszła na prowadzenie 4:3. Amerykanka wyraźnie spuściła z tonu i po raz trzeci w tym secie przegrała własne podanie. Rybakina nie pozwoliła już rywalce na więcej i ostatecznie wygrała drugą partię 6:3. 

W decydującym secie walka znów była bardzo wyrównana. W pewnym momencie Collins zaczęła jednak popełniać więcej błędów, które pewnie wykorzystywała jej rywalka. Rybakina bez większych problemów przełamała Amerykankę i prowadziła 5:3. Ostatecznie nie pozwoliła już się dogonić i wygrała 6:3. 

Tym samym Rybakina awansowała do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się z Cristiną Bucsą (74. WTA) lub Heather Watson (156. WTA). 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułORLEN 80. Rajd Polski z 19 odcinkami
Następny artykułWERNISAŻ WYSTAWY JANINY SZYMANOWSKIEJ W BIBLIOTECE PEDAGOGICZNEJ