Czytaj więcej
Choć litewscy drogowcy przez kilka tygodni przygotowywali nawierzchnie dróg i okoliczną infrastrukturę do takiego przejazdu, nie obywało się, za sprawą pogody, bez przygód. Trzy dni temu – w niedzielę wieczorem, konwój utknął we wsi, Erlenai na Żmudzi. Nie dało się jechać szutrową drogą, której stan pogorszył się po silnych deszczach. Ponieważ ze względów bezpieczeństwa podczas transportu prąd w mijanych miejscowościach jest odcięty, to postój w Erlenai na wiele godzin pozbawił mieszkańców prądu.
– Ładunek nie mógł się poruszać po żmudzkiej szutrowej drodze, droga nie była przygotowana. Ludzie z dziećmi przez długi czas byli bez prądu, niezaradność drogowców już wywołuje oburzenie” – powiedział jeden z mieszkańców wsi portalowi Delfi. Łącznie na trasie przejazdu odłączenia energii dotknęły 3000 ludzi.
Tłumy w Kłajpedzie oglądały „świętą rurę”
Przejazd od początku wzbudził na Litwie ogromne zainteresowanie. „Święta Rura”, „Wydarzenie Tysiąclecia”, „może tutaj wydawane są suche racje żywnościowe, dlatego tyle ludzi się zgromadziło”, „dowiemy się, ile kroków jest z Kłajpedy do Możejek” – żartowali mieszkańcy, którzy zgromadzili się na trasie przejazdu ulicami Kłajpedy. Na miejsce przyjechał mer miasta z urzędnikami. Chcieli się przekonać czy tak wielki transport nie spowoduje w mieście szkód. Władze litewskiego portowego miasta przed wydaniem zgody na przejazd ustaliły z Orlenem, że w wypadku zniszczenia nawierzchni czy nieruchomości, miasto … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS