– Jest mi na pewno przykro, gdy widzę, że ktoś cierpi. Tu mówię tak ogólnie o ludziach. O Kasi i Marcinie. Nie wiem co się dzieje i mówię to szczerze. W jakimś sensie nie chcę wiedzieć kiedykolwiek, bo wtedy, gdybyś się mnie zapytała, to czułabym, że muszę skłamać. A teraz przynajmniej nie muszę kłamać, czuję, że mówię prawdę i czuję się z tym dobrze. To jest ich życie prywatne, ja nigdy nie byłam blisko tej pary, w tym sensie, żebym wiedziała cokolwiek o ich życiu prywatnym nawet wcześniej, więc trudno mi jest nawet teraz o nich myśleć – powiedziała w rozmowie z “Jastrząb Post”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS