Funkcjonujący obecnie monitoring miejski powstawał w kilku etapach, a obecnie liczy 32 kamery rozlokowane m.in. przy skrzyżowaniach i szkołach na terenie miasta. Pierwsze 14 kamer pojawiło się już w 2017 roku. 6 nowych urządzeń dodano w II etapie jego rozbudowy, a pozostałe 12 kamer dołączyło przy okazji modernizacji miejskiego parku.
W planach już od dłuższego czasu jest montaż kolejnych urządzeń jednak kilkukrotne próby wyłonienia wykonawcy tego zadania się nie powiodły. Najnowszy pomysł, który już niebawem planuje zrealizować urząd to zakup dwóch kamer przenośnych, które czasowo mogłyby “pilnować” newralgicznych miejsc w mieście. Nagrania z nich mogłyby zostać wykorzystane w celu pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które m.in. podrzucają śmieci lub niszczą mienie publiczne.
Ile kosztuje nas monitoring?
Jednym z kosztów (15 tys. zł rocznie), o którym informował urząd jest dzierżawa włókien światłowodowych, którymi przesyłane są dane do centrum monitoringu w KPP w Lubartowie. Kolejne kilkanaście tysięcy złotych rocznie ma kosztować konserwacja i naprawa urządzeń, z których niektóre mają już ok. 5 lat i coraz częściej wymagają napraw.
fot. Archiwum
Największym kosztem ponoszonym przez urząd, a więc i mieszkańców Lubartowa jest wynagrodzenie operatorów monitoringu. Obsługą zajmują się obecnie dwie osoby pracujące w systemie dwuzmianowym ( w przypadku np. imprez masowych czas ich pracy jest dostosowywany do zapotrzebowania). Jak poinformowała Pani Naczelnik Magdalena Urbaś – koszt zatrudnienia tych dwóch osób to razem z kosztami pracodawcy ok. 13 000 zł miesięcznie.
Coraz więcej zgłoszeń
Rok 2022 przyniósł też znaczny wzrost ilości zgłaszanych policjantom przez operatorów interwencji. O ile takich zgłoszeń w ostatnich dwóch latach było ok. 30-40 to w tym roku (do końca września) policjanci otrzymali ich już 205. Operatorzy przekazują też nagrania na wniosek policji (w tym roku otrzymali już 42 wnioski o przekazanie nagrań).
Obecny na spotkaniu podkomisarz Grzegorz Kuter – Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Lubartowie sugerował, że w pracy policji pomogłyby kamery, które automatycznie rozpoznawałyby numery rejestracyjne nagrywanych przez nie pojazdów. Sam monitoring uznał za przydatny, a plany jego rozbudowy za zasadne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS