A A+ A++

W sieci pojawił się przeciek, który mówi o prawdopodobnej dacie premiery procesorów na platformę HEDT Intel Sapphire Rapids. W tym samym okresie mają się także pojawić Raptor Lake.

Użytkownik chińskiego forum wcześniej dostarczył informacje na temat wyglądu podstawki LGA 1700 oraz zdjęcia zarówno samego gniazda, jak i chipsetu Z690. Można więc rzec, że przecieki dostarczają wiarygodne dane, choć tak jak we wszystkich tego typu rewelacjach, zalecamy podejść do informacji z odrobiną rezerwy. Tak czy inaczej, wcześniej pisaliśmy na temat obu tych rzeczy, dlatego nie pominiemy również aktualnie omawianej. A więc procesory z kategorii HEDT (High End Desktop) Sapphire Rapids, mają się pojawić już w trzecim kwartale 2022 roku. Stanie się to na równi z wypuszczeniem nowego chipsetu W790. Będzie to zatem pierwsza platforma HEDT Intela od czasów Cascade Lake (2019 rok). Co ciekawe, według przecieku Intel nie wyda wcale chipsetu X699, a właśnie W790. Powodów tego stanu rzeczy nie znamy – jeśli okaże się to prawdą.

Przeciek ujawnia datę premiery chipsetu W790 oraz procesorów HEDT Intel Sapphire Rapids. Poznaliśmy też szczegóły dotyczące Raptor Lake.

Według mężczyzny, w tym samym czasie mają na rynku pojawić się także procesory Raptor Lake (13 generacja Intel Core), czyli następca niewydanego jeszcze Alder Lake (12 generacja Intel Core). Przeciek ujawnia także, że Intel ma w planach wypuścić całą linię chipsetów 600 jeszcze w 2021 roku, a więc możemy spodziewać się na rynku nie tylko płyt głównych wspierających wcześniej omawiane Z690, ale także B czy nawet H. Oczywiście nie znamy aktualnie szczegółów dotyczących nadchodzących platform i nie wiemy czy tak jak Z690, będą wspierały one zarówno pamięć DDR5, jak i PCIe w wersji 5.0. Trzeba przyznać, że jeśli przecieki okażą się prawdziwe, Intel szturmem może zdobyć rynek procesorów. Może się to stać jeszcze w 2021 roku, a więc na gwiazdkę każdy zainteresowany będzie mógł sprawić sobie nową platformę. Pierwsze wyniki wydajności Alder Lake zdążyły się już w sieci pojawić, ale warto poczekać na oficjalne testy niezależnych mediów. Czekacie?

Zobacz także:





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpozycja zachowała się jak trzeba. Przez chwilę
Następny artykułPapież do katechetów: potrzeba „nowego alfabetu” w głoszeniu Ewangelii