Oto kolejne meldunki z ligowych pakietów i boisk. Piłkarze GKS Futsal przegrali z liderem, swoim rywalom nie sprostali także siatkarze i siatkarki TKS, a OKS Zet stracił miano niepokonanej drużyny.
FUTSAL. W 6. kolejce I ligi GKS Futsal Tychy przegrał z prowadzącym tabeli BSF Bochnia 3:7. Już w 2. minucie rywale objęli prowadzenie z rzutu wolnego, podyktowanego za nieprzepisowe podanie do bramkarza. Jednak piłkarze z Bochni długo nie cieszyli się z prowadzenia, bowiem już 30 sekund później wyrównał Kokot. Drużynie gości udało się podwyższyć wynik w 9 minucie, po znakomitej akcji i rozmontowaniu defensywy GKS. Rywale przyspieszyli, ale że tyszanie nie pozostali dłużni, mecz nabrał rumieńców. Po raz drugi tyszanom udało się wyrównać – mocnym strzałem z dystansu popisał się Widuch. Jednak pod koniec pierwszej połowy piłkarze GKS popełnili kilka błędów, które skrupulatnie wykorzystali piłkarze BSF, powiększając swój dorobek o dwie kolejne bramki w 18 i 19 min.
Tuż po wznowieniu gry, tyszanie przeprowadzili świetną akcję i podanie Widucha wykorzystał Kołodziejczyk, zdobywając kontaktowego gola. Sporo szczęścia tyszanie mieli chwilę później, kiedy jeden z rywali najpierw strzelił w słupek, a jego dobitkę zablokował Haase, wybijając zmierzającą do pustej bramki piłkę. W 31 min. goście ponownie objęli dwubramkowe prowadzenie – 5:3, a chwilę potem było już 6:3 dla BSF. Rywale niepodzielnie panowali już na parkiecie, czego konsekwencją była kolejna bramka…
♦ GKS Futsal Tychy – BSF Bochnia 7:3 (2:4). Bramki: Kokot, Widuch, Kołodziejczyk.
GKS Futsal: Barteczka – Kołodziejczyk Widuch, Kokot, Haase – Wróblewski, Jastrzębski, Banaszczyk, Słonina, Pasierbek, Krzyżowski, Hiszpański, Pytel.
Po 6 meczach GKS Tychy zajmuje 5. lokatę z 9 pkt (3 wygrane, 3 porażki). Prowadzi BSF Bochnia – 18 pkt.
SIATKÓWKA. W miniony weekend oba siatkarskie zespoły TKS Tychy doznały porażek i zajmują dalsze lokaty w tabelach.
II-ligowi siatkarze TKS Tychy nie byli faworytami w meczu w Andrychowie. Tylko w drugim secie zagrali skuteczniej, jednak rywale i tak wygrali go na przewagi. TKS ma na koncie trzy wygrane i trzy porażki, w 6 meczach zgromadził 9 punktów i zajmuje 8 miejsce w tabeli. Prowadzi niepokonany do tej pory MCKiS Jaworzno – 17 pkt.
♦ MKS Andrychów – TKS Tychy 3:0 (25:14, 25:23, 25:15).
TKS: Borzęcki, Zborowski, Świeboda, Fijałkowski, D. Żłobecki, Ł. Żłobecki, Miller oraz Rybak, Gemborys, Żak, Malinowski, Manowski.
Odmłodzony zespół trenera Krzysztofa Pałki doznał kolejnej porażki w II lidze śląskiej. Drużyna jednak dopiero zbiera ligowe doświadczanie – z poprzedniego składu została tylko jedna zawodniczka, pozostałe wywodzą się z grup młodzieżowych. Tym mocniej kibicujmy tyskiej ekipie! Po 3 trzech meczach TKS zajmuje z dwoma punktami 10. miejsce w tabeli.
♦ TKS Tychy – UKS Spartakus Zabrze 0:3 (16:25, 14:25, 16:25).
TKS: Torbus, Tabak, Biszczanik, Pawlik, Jarosz, Sobkowicz, Seweryn, Janusz, Mazur, Musiał.
PIŁKA NOŻNA. Liga okręgowa. OKS Zet Tychy nie należy już do niewielkiego grona niepokonanych w lidze okręgowej.
W minionej kolejce piłkarze trenera Krzysztofa Skiby musieli uznać wyższość lidera – GLKS Wilkowice, przegrywając 1:4. Zaczęło się dobrze, bo w 15 min. Zetka objęła prowadzenie 1:0, po golu Michała Słoniny. Jednak potem goście czterokrotnie pokonali tyskiego bramkarza.
♦ OKS Zet Tychy – GLKS Wilkowice 1:4. Bramka: Słonina.
OKS Zet: Kowalczyk – Lewicki, Ryszka (32’ Krupiński), Nieśmiałowski (84’ Rolka), Kamiński (68’ Fortuna) – T. Bernat, Kuliński (75’ Michalak), Postelnik, Olszowski – Słonina, Migdał (72’ M. Bernat).
Piłkarze Ogrodnika zdobyli cztery gole, a mimo to przegrali. Prowadzili z Czarnymi już 3:0 i zanosiło się na łatwe zwycięstwo. Najpierw Foltyn uprzedził obrońców i strzelił obok bramkarza, potem znakomitym strzałem z ok. 20 m popisał się Majnusz, umieszczając piłkę w samym okienku. Wreszcie po rzucie wolnym Śmiłowskiego, ładną bramkę głową zdobył Bojarski. Rywalom udało się zdobyć dwa gola, ale Śmiłowski podwyższył na 4:2 z rzutu karnego, po faulu na Koczym. Niestety, trzy kolejne gole zdobyli Czarni…
– W tej rundzie mamy pod górkę nawet wtedy, kiedy gramy tak dobry mecz, jak dziś – powiedział trener Chrząścik. – Mając teoretycznie mecz pod kontrolą, straciliśmy gole w końcówce. Można by to zrozumieć, gdyby rywal był lepszy, wypracował sobie akcje, ale zdobył bramki po naszych przypadkowych zagraniach, niecelnych podaniach i błędach.
♦ Ogrodnik Cielmice – Czarni Jaworze 4:5.
Ogrodnik: Utrata – Foltyn, Pawłowicz, S. Białas (85′ Kołodziej), Majnusz – Bojarski, (66′ Wala), Koczy, Stawicki (76′ Granek), Śmiłowski – Chrząścik, Klimas.
Komplet punktów natomiast zdobyło JUWe Jaroszowice, wygrywając 2:1 z Pasjonatem Dankowice. Pierwszą bramkę tyszanie zdobyli w 16 min. za sprawą Szlosarka, a w 71 min. podwyższył Cibor. W 80 min. rywale zdobyli kontaktowego gola, ale na więcej piłkarze JUWe już nie pozwolili.
♦ Pasjonat Dankowice – JUWe Jaroszowice 1:2 (0:1).
JUWe: Kwiatkowski – Gurbisz, Józefowicz, Szlosarek, Braś – Puto (70’ Jakubczyk), Karlik, Hornik, Czupryna – Zubrzycki, Cibor (75’ Woźniak).
1. Wilkowice 13 33 53-9
2. MKS Lędziny 13 33 44-11
3. Rekord II 13 33 32-3
4. Czarni 13 29 47-20
5. OKS Zet 13 26 33-17
6. Łąka 13 20 23-22
7. Wisła 13 18 27-26
8. Pasjonat 12 16 30-25
9. Iskra 13 16 20-30
10. Studzienice 13 15 21-37
11. Jaroszowice 13 14 20-35
12. GTS Bojszowy 13 13 20-31
13. Ogrodnik 13 7 13-34
14. Bestwinka 13 6 13-41
15. BKS Stal 12 5 18-33
16. Piast 13 4 13-53
Klasa A: Siódemka Tychy – LKS Studzionka 2:1.
Klasa B: Czułowianka Tychy – Niepokorni Orzesze 1:2.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS