Gdybyśmy nie pozyskali zewnętrznego operatora gastronomii, to gotowa do prowadzenia jest nasza Palmiarnia, która by to realizowała, mając bardzo duże zaplecze, jeśli chodzi o kuchnię w Palmiarni – mówił wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk w Radiu Index.
Na początku stycznia Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji unieważnił przetarg na prowadzenie gastronomii na terenie budowanego kąpieliska w Ochli. Inwestycja jest warta ok. 90 mln zł, będzie tam duża, dwukondygnacyjna restauracja i dziewięć stanowisk gastronomicznych w terenie. Nie zgłosił się żaden chętny.
Przypomnijmy, że dyrektor MOSiR-u Robert Jagiełowicz chciał podpisać umowę na 10 lat. Wydzierżawić właściwie wszystko: pomieszczenia, tarasy, a nawet wiatę śmietnikową. Cena wywoławcza metra kwadratowego miesięcznego czynszu wynosiła 10 zł. Restauratorzy przyznali, że niedrogo. Sęk w tym, że płacić trzeba w każdym miesiącu, nie tylko w letnim. I tu zrodził się problem, czy wakacyjne utargi będą na tyle obfite, by utrzymać obiekt w pozostałe dni w roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS