A A+ A++

Kamala Harris miała 29 lat, kiedy wdała się w romans z Williem Brownem, byłym burmistrzem San Francisco. W 2019 r. w mediach społecznościowych pojawiło się ich wspólne zdjęcie z tamtego okresu. Podpisano je tak: “60-letni Brown ze swoją kochanką Kamalą”. Fotografia była autentyczna, chociaż prawda jest taka, że mężczyzna nie był już wtedy ze swoją żoną. Słusznie zauważono więc, że pisanie o Kamali per “kochanka” jest zwyczajnie obraźliwe.

Harris poznał w 1993 r., kiedy pracował w Zgromadzeniu Stanowym Kalifornii. Kamala rozpoczynała wtedy swoją karierę w Biurze Prokuratora Okręgowego w Alamedzie. Od razu złapali wspólny język – widywano ich razem, a Brown proponował jej nawet pracę u siebie. To dzięki niemu Kamala trafiła później do stanowej Komisji Odwoławczej ds. Ubezpieczeń od bezrobocia.

Kamala Harris i Willie Brown

Obrońca praw człowieka zbliżył się do ambitnej prawniczki, pozostając formalnie mężem Blanche Vitero. Zatem w 1993 r. nic już go z nią nie łączyło. Co ciekawsze, do dziś się nie rozwiódł, choć założył nową rodzinę – ma dziecko ze swoją współpracownicą Carolyn Carpenti. Wracając jednak do Harris, ich związek trwał kilka dobrych lat.

Kiedy przyszła wiceprezydent USA planowała odebrać władzę Trumpowi i jej się to nie udało, były partner napisał artykuł dla “San Francisco Chronicle” i zatytułował go tak: “Uawiałem się z Kamalą Harris, co z tego?”. “Byłem zasypywany telefonami z ogólnokrajowych mediów na temat mojego ‘związku’ z Kamalą Harris, zwłaszcza od kiedy stało się oczywiste, że będzie kandydować na prezydenta. Większości z nich nie odebrałem” – czytamy. “Tak, umawialiśmy się. To było ponad 20 lat temu. Tak, mogłem wpłynąć na jej karierę, mianując ją do dwóch komisji stanowych, kiedy byłem przewodniczącym Zgromadzenia” – dodał.

Stwierdził też, że pomógł w jej pierwszym wyścigu na prokuratora okręgowego w San Francisco. “Pomogłem także w karierze przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, gubernatora Gavina Newsoma, senator Dianne Feinsteina i wielu innym” – podkreślił wyraźnie. Na koniec zasugerował, że Harris po wejściu na szczyt miała mu grozić.

Co na to odpowiedziała? Stwierdziła, że nie pozwoli na to, by romans sprzed dwóch dekad definiował jej karierę, a 80-letni Brown wyżywał się na niej. “Nie mam wątpliwości, że jestem od niego niezależna. Prawdopodobnie wyraził swoje obawy tym, że nie ma nade mną żadnej kontroli. Jego kariera jest skończona. Ja będę żyć i dawać czadu przez kolejne 40 lat. Nie jestem mu nic winna” – skwitowała.

Szkoła marzeń – dobre relacje i twórcza edukacja

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolonium Network połączy polskich naukowców
Następny artykułUSA: Helikopter transportował serce do przeszczepu. Rozbił się