Zawody wyglądają bardzo malowniczo, a miejscowości, która kiedyś była turystyczną gwiazdą Śląska, przyda się nabranie rozpędu po latach niepewności co do stanu jeziora i epidemii, która turystyce nie sprzyjała.
Turawa, która kiedyś przyciągała rzesze turystów i była centrum wszechświata dzieciaków ze Śląska, które chciały wyjechać na kolonie, po przełomie gospodarczym budowała swoją renomę jako miejsce relaksu nad wodą. Piękne jeziora, dzika przyroda i rozległe lasy wokół wydawały się poważną kartą przetargową. Kryzys przyszedł, kiedy na jeziorze zaczęły się zakwity sinic, a turyści odpłynęli za granicę oraz do tych miejsc w Polsce, gdzie szukali lepszej infrastruktury. Potem jednak w Turawie zaczęły się inwestycję w turystykę i dziś można powiedzieć, ze miejscowość znów ma swój nieodparty urok. Czy duża impreza, jaką są mistrzostwa świata katamaranów, utoruje Turawie drogę do wakacyjnej pierwszej ligi na Śląsku? Impreza – trzeba przyznać – wygląda widowiskowo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS