A A+ A++

Niezwykła akcja na ulicach Katowic z udziałem rajdowca i modelki zwraca uwagę na bezpieczeństwo na drodze. Nietypowy znak ograniczenia prędkości do 43 km/h miał za zadanie przypomnieć kierowcom o konieczności skupienia za kierownicą, jednak czy wszyscy zwrócili na niego uwagę?

  1. Rajdowiec Jarosław Szeja wraz z modelek zaprezentowali niecodzienną scenę przy ulicy Gospodarczej w Katowicach, aby zwrócić uwagę na kampanię „Na drodze patrz i słuchaj”.
  2. Wyjątkowy znak ograniczenia prędkości do 43 km/h ustawiono tuż obok miejsca sesji zdjęciowej, by pokazać, jak łatwo można stracić uwagę na drodze.
  3. Ankieta przeprowadzona wśród kierowców wykazała, że większość z nich była na tyle rozproszona, że nie zauważyła nietypowego oznakowania.
  4. Tylko jedna osoba od razu zwróciła uwagę na nietypowe ograniczenie prędkości, co podkreśla trudność skupienia się na drodze w obecności „rozpraszaczy”.
  5. Celem akcji jest uświadomienie uczestnikom ruchu drogowego o konieczności zachowania ostrożności i uwagi na drodze.

Na ulicach Katowic rozegrano scenę, która mogłaby wydawać się wycinkiem z filmu akcji – rajdowy samochód, błysk fleszy i modelki pozujące obok. To wszystko jednak nie dla rozrywki, a w szczytnym celu zwiększenia świadomości kierowców o zagrożeniach na drodze. Jarosław Szeja, znany rajdowiec, tym razem nie ścigał się o miano najszybszego, lecz o uwagę kierowców. Obok niego, nietypowy znak drogowy ograniczający prędkość do 43 km/h – liczba nieprzypadkowa, zapewne mająca na celu zaskoczenie i zmuszenie do refleksji.

Zaaranżowana przez policjantów drogówki scena miała służyć jako żywa przestroga. W obliczu coraz większej liczby reklam, banerów i innych bodźców wizualnych, łatwo o utratę koncentracji. „Utrzymanie uwagi na drodze jest równie ważne, jak umiejętności kierowania pojazdem” – przypominają organizatorzy akcji. A wyniki ankiety przeprowadzonej wśród kierowców są zatrważające – niemal wszyscy przyznali, że znak z limit 43 km/h umknął ich uwadze.

Przesłanie tej inicjatywy jest jasne – niezależnie od tego, czy jesteśmy pieszymi, rowerzystami czy kierowcami, nasze bezpieczeństwo na drodze zależy od zdolności do koncentracji i reakcji na zmieniające się warunki. „Na drodze patrz i słuchaj” to nie tylko hasło kampanii, ale przede wszystkim zasada, której przestrzeganie może uratować życie.

KMP w Rudzie Śląskiej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStacja Pomiaru Zanieczyszczeń
Następny artykułTych mieszkańców Wałbrzycha szuka policja. Wydano za nimi listy gończe