Polka z Norwegii przyjechała do Łomży, aby tu zrobić prawo jazdy. Zamieszkała w hotelu przy ulicy Poznańskiej, ale po zameldowaniu się nie przez kilka dni nie wychodziła z pokoju. Budziło to zainteresowanie obsługi, ale dopiero hałas wydobywający się z pokoju w środę (10.05) przed godziną 18. zmusił ich do otwarcia drzwi. Widok jaki tam zastali oni i policjanci skierowani na tę interwencje, wg. nieoficjalnych relacji wprawił ich w zdumienie. Wyrwane drzwi do łazienki, uszkodzona umywalka i cały pokój, łącznie ze ścianami, pokryty fekaliami. Wszystko unurzane w ludzkich wydalinach łóżko, materac, pościel, ręczniki, wykładzina i meble. Widok przeważający, odrażający i zaskakujący.
Z ustaleń policji wynika, że przez cały swój pobyt w hotelu 40-latka spożywała tylko alkohol. Policjantom tłumaczyła, że w ten sposób chciała odreagować swoje problemy. Nie była jednak w stanie wytłumaczyć, dlaczego zniszczyła pokój.
Badanie krwi u 40-latki wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Właściciel wstępnie swoje szkody oszacował na 4 tysiące złotych.
W czwartek mieszkanka województwa pomorskiego usłyszała zarzut zniszczenia mienia, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Łomża
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS