A A+ A++

Wczoraj informowaliśmy o naczepie, pozostawionej na stacji paliw w Kończycach Wielkich. Dziś mamy szersze informacje Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.

O sprawie, o której pisaliśmy TUTAJ, informował wójt gminy Hażlach Grzegorz Sikorski. Na miejscu działają strażacy, policja i WIOŚ. Ta ostatnia instytucja przekazała nam, co wiadomo do tej pory:

– W środę 23 sierpnia w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy z Policji zgłoszenie o zlokalizowaniu porzuconej naczepy ciężarowej z odpadami na terenie parkingu przy stacji paliw Babilon w Kończycach Wielkich, przy ul. Ks. Olszaka. Po przybyciu na miejsce inspektorzy stwierdzili, że na naczepie znajdowały się pojemniki typu: mauzer i beczki z nieznaną substancją (14 palet z beczkami 50-200l oraz 10 pojemników typu mauzer z wycięta górną częścią, w których znajdował się beczki 200 l). Na opakowaniach znajdowały się oznaczenia i informacje mogące wskazywać na niebezpieczny charakter odpadów. Nie stwierdzono wycieków oraz nie była wyczuwalna emisja substancji do powietrza. Naczepa z odpadami i teren przyległy zostały zabezpieczone przez Państwową Straż Pożarną i Policję. Na miejscu obecny był także wójt gminy Hażlach wraz z pracownikami gminy. Dzisiaj inspektorzy prowadzą we współpracy z Policją dalsze czynności operacyjne, obecny jest również biegły Policji, który pobiera do badań próby odpadów – informuje Małgorzata Zielonka, rzecznik prasowy WIOŚ w Katowicach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMcDonald’s vs były szef bezpieczeństwa koncernu. W tle oskarżenia o rasizm
Następny artykułWarsaw Rising – edukacyjna gra o Powstaniu Warszawskim dostępna za darmo