A A+ A++

Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli koszykarze Enei Stelmetu Zastalu. Zielonogórzanie pokonali Sokoła Łańcut 86:84.

To był mecz z gatunku tych o “cztery punkty”. Zarówno Zastal jak i Sokół “biją się” o pozostanie w Orlen Basket Lidze. Mecz był zatem prawdziwą bitwą.

Po pierwszej kwarcie Zastal prowadził 25:20, a do przerwy 47:41. W trzeciej odsłonie łańcucianie doprowadzili do wyrównania, a nawet wyszli na prowadzenie (61:58). Goście świetnie trafiali za trzy punkty i lepiej zbierali. Z tymi elementami zastalowcy nie mogli sobie długo poradzić.

Po trzech kwartach gospodarze prowadzili minimalnie 69:67. W czwartej kwarcie zielonogórzanie odskoczyli na początku na sześć punktów po dwóch trójkach Marcina Woronieckiego (76:70). Sokół się nie poddawał, ale grał długo praktycznie jedną piątką. Zmęczenie dawało się we znaki. Mimo tego do końca było nerwowo. Szalał Terrell Gomez. Dzięki jego trójkom Sokół na trzy minuty przed końcem doprowadził do wyrównania (81:81). Końcówka dramatyczna i szczęśliwa dla Zastalu, który wygrał 86:84!

Zobacz więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrzozowscy policjanci zatrzymali 26-latka poszukiwanego listem gończym
Następny artykułBorys Budka otwiera drogę do wymiany prezesa w Tauronie