Po odejściu z Formuły 1 w sezonie 2019 i rok później z DTM, Kubica rozpoczął przygodę z seriami długodystansowymi. W raz z nim, pierwsze kroki w wyścigach endurance stawiał szwajcarski kierowca, Louis Deletraz, który zadebiutował kilka miesięcy wcześniej w Le Mans.
Ich współpraca rozpoczęła się w 2021 roku i już w pierwszym sezonie wygrali European Le Mans Series z zespołem WRT w klasie LMP2. Na ostatnich kilometrach wyścigu Le Mans doszło do awarii, która odebrała im szansę na wygraną w jednym z najbardziej prestiżowych wyścigów na świecie.
W kolejnym sezonie reprezentowali zespół Prema, po raz pierwszy w całym sezonie World Endurance Championship. Pod koniec sezonu uplasowali się na 5 miejscu w klasyfikacji generalnej. Wspólnie z włoską ekipą Kubica, Deletraz i Colombo stanęli na drugim stopniu podium wyścigu 24h Le Mans.
W tym roku ponownie reprezentują ORLEN Team WRT. Po czterech rundach WEC, Belgijski zespół prowadzi w klasyfikacji generalnej, z niewielką przewagą nad drugim, polskim zespołem Inter Europol Competition. Razem trzykrotnie stawali na podium, wliczając dwudziestoczterogodzinny wyścig Le Mans, który przegrali o zaledwie 21 sekund.
W rozmowie dla Motorsport.com dwukrotny mistrz European Le Mans Series powiedział, że współpraca z Kubicą pomogła mu zajść tak wysoko.
– Bardzo się rozwinąłem od kiedy poznałem Roberta w 2021 roku, jest moim przyjacielem i wiele mnie nauczył. Myślę, że jest legendą tego sportu. Mówiąc szczerze, nie spotkałem nigdy tak silnego kierowcy jak on. Będąc u jego boku, obserwując jak pracuje rozumiejąc samochód i wiedząc co zrobić by był szybszy, w ciągu ostatnich dwóch i pół roku przeszedłem z 20% na 90% rozumienia gry. Technicznie rzecz biorąc, był niesamowitym nauczycielem i bez niego nie byłoby mnie tutaj – powiedział.
Deletraz uważa, że kluczowym elementem ich udanej współpracy jest wspólna, głęboka pasja do motorsportu. Dodatkowo pozytywnie wpływa wiedza Kubicy, który ma szerokie doświadczenie dzięki startom w wielu seriach, od Formuły 1 po rajdy.
– Myślę, że kluczową rzeczą jest to, że naprawdę zostaliśmy przyjaciółmi i dzielimy wiele wartości, nie tylko na torze – dodał. Poznałem Roberta podczas pierwszego dopasowania fotela i od razu się dogadaliśmy. Ma niesamowity zapał do wyścigów, jest pasjonatem każdej dziedziny motorsportu. Mogę się też tym podzielić, dorastałem w otoczeniu sportu, mój tata i ja kochamy sporty motorowe, cieszę się, że mogę żyć swoją pasją. Mamy to samo pragnienie wygrywania i perfekcji w każdym detalu, lubię ciężko pracować z ludźmi i zespołem. Jeśli masz dobre relacje, nie chcesz nic zmieniać. Chcesz to utrzymać jak najdłużej i fantastycznie, że możemy współpracować już trzeci rok z rzędu.
Deletraz stał się jednym z najlepszych kierowców LMP2. W zeszłym sezonie pomógł Johnowi Farano zdobyć koronę IMSA P2 dzięki dwóm zwycięstwom – omijając tylko jeden wyścig Mid-Ohio. Obecnie kontynuuje zwycięską passę w European Le Mans.
Po czterech sezonach bez zwycięstwa spędzonych w Formule 2 wierzy, że wrócił do formy i daje z siebie ile może.
– Miałem ciężki czas w Formule 2, z wielu powodów nie byłem we właściwym miejscu we właściwym czasie. W sporcie też jest dużo polityki – powiedział. Ostatnie trzy lata w F2 były bardzo trudne pod wieloma względami. Wcześniej w Formule Renault i World Series wygrywałem w każdy weekend i zdobyłem super licencję F1. Powrót do czasów gdy przyjeżdżałem na tor ze świadomością, że mogę wygrać bardzo mnie napędza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS