Liege-Bastogne-Liege Femmes 2023. Demi Vollering wyrwała zwycięstwo

Holenderka Demi Vollering triumfowała w dziewiątej edycji belgijskiego klasyku Liege-Bastogne-Liege.

Zawodniczka grupy SD Worx, po sprinterskim pojedynku, pokonała Włoszkę Elisę Longo Borghini (Trek-Segafredo). Trzecie miejsce wywalczyła Szwajcarka Marlen Reusser (SD Worx).

Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) uplasowała się na 11. pozycji, a Marta Lach (Ceratizit-WNT) przyjechała na metę 74. w kolejności.

Trasa i warunki pogodowe

Wyścig Liege-Bastogne-Liege Femmes rozpoczął się bardzo wcześnie, o 8:35, w Bastogne. Peleton pokonywał 142,8 kilometra, a dziewięć oznaczonych wspinaczek zapewniało wyzwanie 2500 metrów przewyższenia. W finale należało pokonać zlokalizowaną 34 kilometry przed metą Côte de La Redoute, a potem poprawkę na Cornemont i Côte des Forges oraz Côte de la Roche aux Faucons, a po nim, na 10 kilometrów przed metą, finałową poprawkę na Gonhis-Boncelles.

Zmagania rozpoczęły się przy zachmurzonym niebie i temperaturze powietrza powoli wzrastającej z 9 do 14 stopni Celsjusza.

Przebieg wyścigu

W drogę wyruszył 135-osobowy peleton, a pierwszą akcję zawiązała Severine Eraud (Cofidis). Francuzka odskoczyła na ponad 2 minuty, lecz już na pierwszej wspinaczce Côte de Mont-le-Soie (#1; 91 km przed metą; 1,7 km, 7,9%) została wchłonięta.

Wyścig nabrał kolorów już na Côte de Stockeu (#3; 76 km; 1 km, 12,5%), gdzie odjechały Katarzyna Niewiadoma, Marlen Reusser, Amanda Spratt (Trek-Segafredo), Esmee Peperkamp (Team DSM) i Anna Henderson (Jumbo-Visma). Piątka harcowniczek na kolejnym wzgórzu, Côte de Haute-Levee (#4; 72 km; 2,2 km, 7,5%), zameldowała się z przewagą minuty, a na Col du Rosier (#5; 58 km; 4,4 km, 5,9%) różnica wzrosła do 1:15.

Peleton napędzały zawodniczki Movistar Team, utrzymując stratę na poziomie minuty. Niewiadoma z powodu defektu odpadła z ucieczki na dojeździe do Col du Maquisard (#6; 43 km; 2,5 km; 5%). Czwórce u podnóża Côte de La Redoute (#7; 34 km; 1,6 km, 9,4%) pozostało 40 sekund.

Reusser podkręciła tempo, obejmując na „Reducie” samotne prowadzenie. W peletonie przyspieszyła Annemiek van Vleuten (Movistar Team). Z mistrzynią świata zabrało się około 10 zawodniczek. Niewiadoma straciła tu kontakt z główną grupą.

Prowadząca Szwajcarka powiększyła przewagę do 55 sekund. Z tyłu nie było komu gonić, dzięki czemu Niewiadoma wróciła do głównej grupy 31 kilometrów przed metą. Reusser, znakomita w jeździe na czas, jechała równo, błyskawicznie powiększając różnicę do 1:42.

Nie na długo, gdyż Liane Lippert (Movistar Team) i Mavi Garcia (Liv Racing TeqFind) narzuciły dobre tempo na Côte des Forges (#8; 23 km; 1,3 km; 7,8%), co sprawiło, że strata tąpnęła poniżej minuty.

Zawodniczki Trek-Segafredo przejęły na siebie ciężar pościgu. Reusser podjazd na Côte de la Roche aux Faucons (#9; 13,4 km; 1,3 km; 11%) rozpoczęła z zapasem 35 sekund.

Do roboty przystąpiła Demi Vollering, szybko dojeżdżając do Reusser, w towarzystwie Elisy Longo Borghini, Elisy Chabbey (Canyon-SRAM), Gai Realini (Trek-Segafredo) i Van Vleuten.

Zaraz za podjazdem skontrowały Reusser i Borghini. Vollering przeskoczyła do dwójki na Gonhis-Boncelles (10 km; 1,8 km; 5,3%). Zmęczona Szwajcarka odpadła, Włoszka natomiast utrzymała się na kole Holenderki.

Obie ostatnie 10 kilometrów rozpoczęły z zapasem 15 sekund, dojeżdżając następnie razem na finisz. Vollering ustawiła się za Borghini. Obie przyspieszyła 150 metrów przed metą. Holenderka zachowała więcej sił, tym samym kompletując Ardeński Tryptyk.

Wyniki Liege-Bastogne-Liege Femmes 2023 (1.WWT), Bastogne – Liege (142,8 km)

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ