Makaron zero. Właśnie tak go przyrządzisz na parze

Posiadanie parowaru ma wiele zalet. Potrawy zachowują naturalny kolor, smak i pełnię składników odżywczych. Tego typu urządzenia są często polecane osobom, które się odchudzają. Będąc na diecie nie trzeba jednak rezygnować z ulubionych produktów spożywczych, takich jak pieczywo lub makaron. Wystarczy ograniczyć stosowanie soli, cukru i oleju – to właśnie umożliwia nam gotowanie na parze.

Jakie funkcje posiada dobry parowar?

Parowar to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą rozpocząć przygodę ze zdrowym stylem życia. Urządzenie jest kompaktowe i wygodne w obsłudze, a w dodatku można w nim przygotować wiele dietetycznych i urozmaiconych dań. Zaletą parowaru są jego niewielkie wymiary i możliwość włożenia mis jedna w drugą – w ten sposób łatwo się je przechowuje. Ważnym parametrem 60-minutowy timer z opcją automatycznego wyłączania. Pozwala to tworzyć wciąż nowe przepisy i zapamiętywać je, dzięki czemu zawsze uzyskamy doskonałe rezultaty.

Przed zakupem warto sprawdzić moc urządzenia. Na rynku znajdziemy modele o mocy od 250W, do nawet 2000W. Pamiętajmy, że im mocniejszy parowar, tym większy pobór energii, ale też krótszy czas gotowania. Kolejną ważną rzeczą jest napełnianie podczas gotowania. Zewnętrzny otwór pozwala napełnić urządzenie wodą także w trakcie gotowania, co znacznie ułatwia pracę. Dodatkowo można bez problemu sprawdzić poziom wody – pomaga nam w tym odpowiedni wskaźnik. Zwróćmy też uwagę na ilość pojemników, w którym można przygotować wiele potraw jednocześnie.

Te potrawy przyrządzisz w parowarze!

Do tej pory myśleliście, że mięso i warzywa gotowane na parze nie mają smaku? Nic z tych rzeczy. W parowarze można upichcić niejeden smaczny obiad, np. makaron po chińsku z kurczakiem – osoby będące na diecie mogą wypróbować makaron konjac, który w ponad 90 proc. składa się z wody. Co za tym idzie, prawie nie ma w nim kalorii!

Składniki:

1 filet z piersi kurczaka,

1/2 marchewki,

1/2 cukinii,

kilka różyczek brokułów,

pół paczki makaronu konjac,

1 łyżka oliwy z oliwek,

1 łyżka octu ryżowego,

2 łyżki sosu sojowego,

kiełki rzodkiewki lub brokułu,

świeże zioła (np. kolendra).

Sposób przygotowania:

Umytą pierś z kurczaka należy pokroić w kostkę i doprawić do smaku. Następnie kroimy marchewkę i cukinię w cienkie paski, wykładamy brokuły i siekamy kolendrę. Mięso przekładamy na folię aluminiową i umieszczamy w parowarze na 20 minut. Na drugim poziomie gotujemy warzywa przez 10 minut, a potem dodajemy je do kurczaka. Całość zalewamy sosem przygotowanym z z oliwy, octu ryżowego i sosu sojowego. W międzyczasie zalewamy wrzątkiem makaron i odcedzamy. Po ugotowaniu mięsa i warzyw wykładamy je do miseczki, łączymy z makaronem i ozdabiamy kiełkami. Nie zapomnijmy o pałeczkach!

Kto by pomyślał, że parowar może służyć do przygotowywania niskokalorycznych słodkości? Jednym z takich frykasów jest lekki sernik z owocami.

Składniki:

2 jajka,

4 łyżki erytrytolu,

0,5kg twarogu sernikowego,

1 banan,

1 budyń waniliowy lub jabłkowy,

paczka batoników sernik waniliowy,

truskawki i borówki dla dekoracji.

Sposób przygotowania:

Rozbijamy jajka i miksujemy w misce same żółta razem z erytrytolem. Następnie dodajemy twaróg, pokrojonego banana i budyń. Całość znów blendujemy, a potem ubijamy białka na puszystą masę. Łączymy składniki i całość delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Wykładamy papierem do pieczenia pojemnik parowaru – najlepiej część przeznaczoną do gotowania ryżu. Na spodzie układamy pokruszone batoniki i na to wylewamy masę sernikową. Pojemnik z ciastem umieszczamy w środku, po czym zalewamy parowar wodą. Włączamy sprzęt na ok. 40 minut, a gdy ciasto ostygnie, wyjmujemy je i wkładamy do lodówki na 4 godziny. Po wyjęciu dekorujemy owocami i kroimy. Smacznego!