A A+ A++

Zanim pierwszy Iron Man okazał się kasowym hitem, Marvel Studios wątpiło w sukces widowiska z Robertem Downeyem Jr. Gwiazdor zdradził, że wytwórnia była przygotowana na porażkę filmu.

Źrodło fot. Iron Man, Jon Favreau, Marvel Studios, 2008

i

Marvel Studios jest obecnie jednym z najpotężniejszych graczy w Hollywood. Każda filmowa premiera, bez względu na to, jakie otrzyma recenzje lub jakie kontrowersje ją otaczają, odnosi gwarantowany sukces finansowy.

Nie ma wątpliwości, że aktualna pozycja wytwórni to w głównej mierze zasługa Iron Mana. Widowisko, które zadebiutowało w 2008 roku, nie tylko stało się jedną z najbardziej wpływowych produkcji w historii, ale położyło również podwaliny dla całego przyszłego MCU. Trudno zatem wyobrazić sobie fakt, że w czasie tworzenia filmu niewielu wierzyło w jego sukces. Co ciekawe, sceptycznie nastawiona do dzieła była sama wytwórnia Marvel Studios.

W trakcie promocji filmu dokumentalnego Sr., odtwórca roli Tony’ego Starka, Robert Downey Jr., wziął udział w sesji Q&A. Podczas rozmowy z widzami (możecie zobaczyć ją poniżej) gwiazdor zdradził, że Marvel Studios było przygotowane na porażkę Iron Mana. W związku z tym obsada i ekipa zostały pozostawione same sobie.

Trzeba powiedzieć, że niewiele osób uważało, iż Iron Man będzie miał dobry weekend otwarcia lub że może cokolwiek osiągnąć. Dlatego w pewnym sensie zostaliśmy sami. Każdego dnia dowiadywałem się więcej o tym, jak to wszystko zostało sfinansowane. W zasadzie film był gotowy do spisania na straty, gdyby odniósł klęskę – powiedział aktor (via Screen Rant).

Downey Jr. wspomniał, że brak kontroli ze strony wytwórni zadziałał na korzyść widowiska i pracy nad nim.

To była idealna sytuacja, w której nie były na nas skierowane agresywne spojrzenia producentów. A kiedy już nam dali wolną rękę, to było jak zjednoczeni artyści, jak szaleńcy przejmujący kontrolę nad zakładem psychiatrycznym – dodał.

Na koniec warto przypomnieć, że wszystkie odsłony serii Iron Man możecie obejrzeć na platformie Disney+.

Disney+ kupisz tutaj

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWażna partia znacznie poprawiła notowania. Przynajmniej według tego sondażu
Następny artykułGwiazda “Świata według Kiepskich” przygotowuje się do śmierci. “Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem”