A A+ A++

Autor: kurier-kolski.pl | 15.02.2022

Kurtyna opadła, ale emocje jeszcze nie. W cykl jesiennych spotkań z twórczością sceniczną grupy teatralnej Dariusza Matysiaka wkradła się duża zmiana. Czekając na wrześniową premierę, nieoczekiwanie zostaliśmy zaproszeni do udziału w pierwszej, w bogatym doboru scenicznym grupy, komedii. Czarna jak śmierć funeralna tragifarsa „Mąż zmarł, ale…już mu lepiej”, podszyta jest logiczną myślą, że skoro o śmierci nie chcemy rozmawiać, możemy ją zwyczajnie obśmiać. W MDK miała miejsce kolska premiera, a wcześniej sztukę obejrzała kłodawska społeczność. Widzowie przyjęli komedię, jej reżysera i aktorów bardzo entuzjastycznie!

Salwy śmiechu i owacje w trakcie spektaklu pozwoliły aktorom przekonać się, że widownia doskonale się bawi. Jednak pomimo groteskowej formy, sztuka skłania do zastanowienia się nad sobą i światem. Zapewne wielu wciąż przetwarza i interpretuje ukazane interakcje i zastanawia się, ile z tych absurdów naśladuje…

Reżyser, Dariusz Matysiak,  jak zawsze podziękował aktorom, przyjaciołom zespołu i sponsorom. Wręczył pamiątkowe medale. Prowadził też zbiórkę datków na budowę pomnika-ławeczki Czesława Freudenreicha. Jeden z uczestników miał możliwość ,,przymierzyć się,, do… jednego z rekwizytów, czyli do trumny.

Za śmiech, ale i za refleksję, za wspaniały spektakl, cudowną grę aktorską i świetne wyreżyserowanie przedstawienia, jak zawsze dziękujemy!

Źródło: UM w Kole

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Kora” Ralpha Kaminskiego na winylu. Premiera jeszcze w lutym
Następny artykułPożar samochodu na S5. Droga była zablokowana