A A+ A++

Kto nie posiedział i nie pokontemplował, już nie posiedzi i nie pokontempluje. Z białostockiego ogrodu Branickich zniknęła ławka z polską flagą.

Ławka z polską flagą stanęła na początku września. Postawił ją Bank Gospodarstwa Krajowego. Kosztowała około 100 tys. zł i miała coś promować. Nigdy nie dowiedzieliśmy się co, bo na pytania “Wyborczej” nikt nie był w stanie odpowiedzieć. Ani wojewoda podlaski, który pomagał wybrać miejsce, ani BGK – na maile nie dostaliśmy odpowiedzi. Wiadomo tylko, że stała się jednym z symboli rządów PiS.

Białostoczanie z ławki PiS mieli polewkę. Żartowali, że to “Pawilon Polski”, który dopełnił dekorację salonu ogrodowego Branickich, gdzie są Pawilon Włoski, Pawilon Toskański czy Pawilon pod Orłem. Wprawdzie z białostockiej ławki nie “popłynęła” farba z pierwszym deszczem, ale przez pewien czas nie można było z niej korzystać, nie łamiąc regulaminu – jacyś nieznani sprawcy zerwali łańcuch chroniący przez upadkiem z ławki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPuchar Davisa: Kanada w finale
Następny artykułBRZOZÓW : Podsumowanie projektu „DOOR TO DOOR”