A A+ A++

Dlaczego mamy płacić jak turyści, skoro tu żyjemy tak samo jak mieszkańcy Zakopanego, którzy płacą mniej? To jest nierówne traktowanie – mówi Andrzej z Kościeliska. Przypominamy, że wyższe ceny za parkingi dla wszystkich poza mieszkańcami Zakopanego uiszcza się od 1 sierpnia 2023 r.

Zakopiański magistrat z dniem 1 sierpnia podniósł opłaty za parkowanie w mieście. obecne stawki, to 2 zł za 30 min, 5 zł za pierwszą godz., 6 zł za drugą godz., 7,20 zł za trzecią godzinę oraz 5 zł za czwartą i każdą następną. Nowe stawki dotyczą wszystkich poza mieszkańcami Zakopanego, którzy aktywowali kartę mieszkańca.

– Nowe ceny dotyczą osób, które nie są mieszkańcami Zakopanego i nie mają aktywowanej karty mieszkańca. Rada Miasta podeszła do sprawy w taki sposób, że zakopiańczycy po zarejestrowaniu w karcie mieszkańca, pozostaną na takim samym poziomie opłat – informuje Tomasz Filar, wiceburmistrz Zakopanego. – Dodatkowo raz na dobę dany mieszkaniec może parkować przez 60 min za darmo. Druga ważna sprawa, to wyznaczenie kilku miejsc zastrzeżonych. Oznaczone są na pomarańczowo i przeznaczone są dla posiadaczy karty mieszkańca. Tam postój jest darmowy do 60 min. Są to miejsca wyznaczone przy budynkach użyteczności publicznej. Są przy Urzędzie Miasta, przy sądzie, przy siedzibie ZUS-u, przy Poczcie Polskiej i na parkingu przy Alejach górnych – dodaje.

Z takiego wybiórczego zachowanie niezadowoleni są mieszkańcy okolicznych miejscowości. – Dlaczego mimo, że tu mieszkam i żyję mam płacić jak turysta za parkowanie. Zakopane, to nie tylko gmina, ale też miasto powiatowe. Też muszę pojawić się w różnych instytucjach – pyta się oburzony Andrzej.

Podobne wypowiedzi pojawiają się także pod postem w mediach społecznościowych w profilu “Zakopane dla Mieszkańców”. – A ja chciałbym się dowiedzieć co z mieszkańcami okolicznych miejscowości? Ja również mieszkając w gminie Poronin ZUS mam w Zakopanem. Podobnie Sąd Rejonowy. Nie wspominając o innych Urzędach i szkołach ponadpodstawowych. Czy my mieszkańcy pozostałych miejscowości Powiatu Tatrzańskiego oraz firmy które prowadzą działalność gospodarczą na terenie naszego powiatu są gorsze? Czy to nie jest dyskryminacja? – pyta się Łukasz Nodzyński z Poronina. – Do Urzędu Skarbowego jadę do Zakopanego i do tego Urzędu odprowadzam podatek dochodowy. Moje dzieci chodzą do szkoły do Zakopanego. Starostwo Powiatowe mam w Zakopanem. Urząd Pracy również. W Gminie Poronin odprowadzam jedynie podatek od nieruchomości – dodaje w kolejnym komentarzu.

O tym dlaczego wyłącznie mieszkańcy Zakopanego i osoby, które tu rozliczają się z podatków mogą korzystać z bezpłatnego miejsca postojowego oraz zniżek za parkowane tłumaczy wiceburmistrz miasta. – Na wszystkie odśnieżania, remonty oraz inwestycje składają się mieszkańcy Zakopanego, a nie powiatu. W związku z tym udogodnienia, które wiążą się z kartą mieszkańca, to coś ten mieszkanie otrzymuje za to, że jego podatki służą remontom i utrzymaniu. Mieszkańcy innych gmin nie dokładają się do tego. Rada Miasta podjęła taką decyzję i uważam ją za słuszną – zaznacza Tomasz Filar.

Mieszkańcy okolicznych wiosek widzą sprawę jednak inaczej, a Zakopane, Kościelisko i Poronin postrzegane są jako mała aglomeracja. – Nie tylko mieszkańcy Kościeliska korzystają z zakopiańskich dróg, ale też odwrotnie. Zakopiańczycy też jeżdżą po drogach w Kościelisku i Poroninie. Też korzystają z parkingów, a nie dokładają się ze swoich podatków – mówi Ewa. – To trochę dziwne. Mieszkańcy Olczy, czy Cyrhli do centrum Zakopanego mają dużo dalej, niż mieszkańcy Kościelisk, czy Poronina. To są granice administracyjne, a nie realnych życiowych potrzeb – mówił Łukasz z Zakopanego.

Rozwiązaniem tego problemu może być utworzenie karty mieszkańca powiatu, a nie wyłącznie jednej gminy. – Karta mieszkańca powiatu to właśnie doskonały pomysł. Zawsze mówiło się o współpracy, o jednym profilu i kierunku całego powiatu. A teraz między Zakopanem a pozostałymi mieszkańcami powiatu buduje się jakąś segregację i dyskryminację. Nie mam wpływu na to gdzie idą moje podatki. Ważne jest to gdzie muszę jechać stanąć i załatwić, nawet ten podatek o którym mówisz. Moja córka musi chodzić do szkoły średniej w Zakopanem, w Poroninie takiej nie ma. Nie ma ZUSu w Poroninie, nie ma tutaj szpitala, Sądu, PUPu, Starostwa Powiatowego, KRUSu itp. W Gminach naszego powiatu mamy wszyscy te same urzędy, te same szkoły średnie, do jednego urzędu odprowadzamy podatki dochodowe. I nie mamy wpływu na ten podatek, gdzie on naprawdę trafia. Czyli robimy wszystko tak jak mieszkańcy Zakopanego. Jednak parkując czy korzystając z dziećmi z basenu już jesteśmy inaczej traktowani. Już musimy płacić więcej. Dlaczego? Tatrzański Park Narodowy udostępnia bezpłatnie na równych zasadach szlaki dla wszystkich mieszkańców powiatu – pisze w mediach społecznościowych Łukasz Nodzyński.

ms/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakrwawione ciało 28-latka. Tragedia na krakowskim osiedlu
Następny artykułRekordowa frekwencja w Muzeum Narodowym w Krakowie