A A+ A++

Kiedy nad Dębicą szalała burza, drzewa w Parku im. Skarbek-Borowskiego łamały się jak zapałki.

Część kierowców jadących ul. 1 Maja utknęła tam zablokowana przez łamiące się drzewa.

– Wracaliśmy do domu. Najpierw zawaliło się drzewo przed nami, niewiele brakowało żeby spadło na nasze auto. Za chwilę okazało się, że nawet zawrócić nie możemy, bo następne zawaliło się za nami i droga jest nieprzejezdna. Siedzieliśmy w aucie i tylko modliliśmy się, żeby kolejne nie spadło na nas. A łamały się jak zapałki – opowiada nasza Czytelniczka i dodaje, że część kierowców próbowała przejechać przez park, ale i to było ryzykowne biorąc pod uwagę łamiące się gałęzie.

Strażacy już od wielu godzin walczą ze skutkami nawałnicy. Zniszczenia są jednak tak ogromne, że szybko nie skończą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyruszyli, aby pokonać siebie!
Następny artykułPolicja Częstochowa: Policjanci z Częstochowy dbają o bezpieczeństwo pielgrzymów