A A+ A++

MZK na dużym minusie

Opublikowano 28 maja 2021, autor:
Piotr Piotrowski

Z rekordową stratą ponad 727 tys. zł zakończył ubiegły rok Miejski Zakład Komunikacji w Żaganiu.

W porównaniu z poprzednim rokiem, MZK sprzedał o 760 tysięcy biletów mniej. Wszystko przez pandemię i ograniczenie lub zawieszenie kursów autobusowych na większości tras. Ubiegły rok był najgorszym w historii spółki.

– Zakończyliśmy go stratą w wysokości 727 tys. 244 zł – poinformował na poniedziałkowej komisji gospodarki (24.05.), Dariusz Frejman, prezes spółki.

Prezes zaznaczył, że na tak kolosalną stratę złożyły się ograniczenia związane z pandemią:  narzucony przez rząd limit pasażerów w autobusach, zawieszone zajęcia szkolne, brak możliwości wynajmu autokarów w celu turystycznym. Zysk spółka zanotowała tylko w sprzedaży paliwa.

– Sytuacja jest o tyle trudna, że w dalszym ciągu mamy pandemię, szkoły wróciły, ale tylko na miesiąc. Dochodzą do tego problemy z pozyskaniem dla spółki funduszy z jakichkolwiek rządowych tarcz antykryzysowych. Po pierwsze mamy ponad 25 procent udziału samorządu, co nas ograniczało w uzyskaniu takiej pomocy, po drugie państwo wprowadziło system oceniania spadku przychodów. Paliwo w ubiegłym roku było po 4 zł za litr, w tym – po 5 zł, więc przychody mieliśmy wyższe.

W MZK zmniejszyło się zatrudnienie – z 37,5 etatu do 30,75, głównie z powodu przejścia pracowników na emeryturę.

– Czy spółka będzie musiała być dokapitalizowana przez miast? – pytał na komisji radny Wiesław Bochenek, jej przewodniczący.

– Na pewno tak – odparł Frejman.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwierczok może wskoczyć do składu
Następny artykułNowy doradca Jona Jonesa, Richard Schaefer ma jedno zadanie polegające na wynegocjowaniu umowy z UFC i doprowadzeniu do walki z Francisem Ngannou