A A+ A++

Jolanta z K. od dwudziestu lat wynajmuje dwie kawalerki. Przez ten czas niejedno widziała i z niejednym musiała sobie poradzić.

– Ostatnio wynajmowałam księgowej i drobnemu przedsiębiorcy – mówi. – Przez miesiąc płacili, w kolejnym spóźnili się o dwa tygodnie i przestali odbierać ode mnie telefony. Mam zasadę, że po trzech upomnieniach “wjeżdżam na chatę” i żądam kluczy. Kiedy podjechałam pod dom, w mieszkaniu paliło się światło, ale drzwi były zamknięte. Klucze znalazłam w skrzynce.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzustka: Jak o nią dbać? Czego nie jeść? Zwłaszcza jednego rodzaju mięsa
Następny artykułTo prawdziwy fenomen. Przed tysiącami lat we wschodniej Europie wyrosły ogromne osady