Trwa właśnie drugi etap najstarszego i jednocześnie najbardziej prestiżowego wyścigu kolarskiego w kraju. Tegoroczna edycja Tour de Pologne jest wyjątkowa, nie tylko z uwagi na jubileusz, jaki obchodzi – odbywa się już bowiem po raz 80, ale też z powodu rekordowej liczby Polaków w nim startujących. Dla mieszkańców Lubina i okolic to jedno z ważniejszych wydarzeń sportowych nad Wisłą ma również szczególne znaczenie, ponieważ trasa wyścigu przebiega przez zachodnią część Polski, w tym przez nasze miasto.
– To bardzo ważna dla nas edycja wyścigu. Świętujemy urodziny Tour de Pologne oraz 80. edycji. W tym roku mija także 30 lat odkąd jestem odpowiedzialny za organizację tego wielkiego wydarzenia. Do Polski przyjedzie światowa czołówka, w tym kilku zwycięzców z poprzednich lat. Cieszy mnie też udział Rafała Majki i Michała Kwiatkowskiego, którzy są w naprawdę świetnej formie. Szykuje się naprawdę zaciekła walka i wspaniałe sportowe widowisko, a dodatkowo wielka promocja naszej pięknej Polski na całym świecie – zapowiadał kilka dni temu dyrektor generalny wyścigu, Czesław Lang.
Na ulicach Lubina pierwsi kolarze pojawili się tuż po godz. 15, dopingowani przez liczną grupę mieszkańców. Na czele wyścigu trójka uciekinierów dnia, czyli Włosi Jacopo Mosca i Lorenzo Milesi oraz Brytyjczyk Sam Brand. Gdy opuszczali nasze miasto, ich przewaga nad resztą stawki wynosiła około 7 minut i 30 sekund. Z kolei na czele peletonu pracują drużyny: INEOS Grenadiers, Bora-hansgrohe i UAE Team Emirates. Cykliści przejechali ulicami Hutniczą, gen. Maczka i Legnicką. Cały przejazd przez Lubin potrwał zaledwie niespełna 10 minut. W tym czasie na wspomnianych ulicach wstrzymany został ruch samochodowy. Do zakończenia dzisiejszej trasy cyklistom pozostało prawie 140 km.
Zanim kolarze wjechali do stolicy polskiej miedzi, przejechali jeszcze przez Gwizdanów i Rudną. Później można było ich zobaczyć m.in. w Kochlicach i Rzeszotarach.
Drugi etap to jedyny odcinek Tour de Pologne, którego dystans wynosi ponad 200 kilometrów (dokładnie 202,9 km) i 2364 metry przewyższenia. Start zlokalizowano w Lesznie w województwie wielkopolskim, które kolarze opuścili po kilku kilometrach, aby walczyć o jedyną na tym etapie Premie Lotną LOTTO w Górze na Dolnym Śląsku. Po względnie płaskiej połowie dystansu rozpocznie się wymagająca wspinaczka z dwoma Premiami Górskimi PZU II kat. do zdobycia pod Przełęczą pod Średnicą oraz w Sosnówce. Wielki finał etapu odbędzie się w Karpaczu, zwycięzcą zostanie kolarz, który jako pierwszy pokona ostatni 11 kilometrowy podjazd pod Orlinek nazywany „Ścianą Płaczu”. Na etapie są jeszcze dwie premie do zdobycia: Premia Specjalna 95 lat Tour de Pologne SOUDAL oraz Premia Specjalna Lake Hill.
W tym roku Tour de Pologne rozpoczął się 29 lipca w Poznaniu i potrwa do 4 sierpnia. Meta jest usytuowana w Krakowie.
Fot. BM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS