A A+ A++

Los Angeles Lakers nie wykonali żadnego ruchu transferowego podczas trade deadline, fakt ten zwiększa znacznie prawdopodobieństwo, że Jeziorowcy w najbliższe lato będą bardzo aktywni.

Los Angeles Lakers w najbliższe lato planują wzmocnić swój skład, organizacja chce wykorzystać do tego wybory w pierwszej rundzie draftu, które posiada (2024 lub 2025, 2029 oraz 2031). W zamian za te aktywa chcieliby oni pozyskać ligową gwiazdę, która pomoże im ponownie włączyć się do walki o mistrzowski pierścień. Według źródeł Jovana Buha z The Athletic Jeziorowcy uznali za potencjalne cele transferowe Donovana MitchellaTrae Younga oraz Kyrie Irvinga.

Donovan Mitchell po sezonie rozpocznie swój ostatni gwarantowany rok kontraktu z Cleveland Cavaliers. Status gracza pozostaje, jednak niepewny, cały czas pojawiają się informację, że sam zawodnik chciałby zmienić otoczenie, pomimo dobrych wyników organizacji. Dlatego Kawalerzyści latem powinni rozważyć jego transfer, aby mieć szansę pozyskać w zamian inne aktywa, a nie utracić zawodnika totalnie za darmo rok później, kiedy trafiłby na rynek wolnych agentów. Mitchell budzi bardzo duże zainteresowanie także wśród innych zespołów takich jak New York Knicks, Miami Heat i Brooklyn Nets. Dlatego Jeziorowcy muszą mieć dużą świadomość, że będą musieli stworzyć batalię z innymi organizacjami, przez co cena będzie na pewno bardzo wysoka.

Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Trae Young będzie prowadził Atlanta Hawks do wielkich sukcesów, jednak ostatni czas gracza i organizacji jest bardzo burzliwy. Rozgrywający jest graczem fenomenalnym, nie ma co ukrywać, problemem jest jednak jego ciężki charakter, który psuje atmosferę w szatni. Jastrzębie nie zdecydowały się podczas trade deadline wymienić Dejounte Murraya, dlatego wiele osób zaczęło spekulować czy właśnie w najbliższe lato nie postanowią oddać Trae Younga. Taki ewentualny transfer rozpocząłby przebudowę Hawks i możliwość pozyskania kilku przyszłościowych wyborów w drafcie oraz młodych graczy pokroju Austina Reavesa powinna przekonać zespół z Atlanty.

Kyrie Irving był już łączony z Lakers, kiedy poprosił o transfer z Brooklyn Nets, trafił on jednak do Dallas Mavericks. Rozgrywający, który grał już u boku LeBrona Jamesa w Cleveland Cavaliers, przed startem obecnego sezony przedłużył swój kontrakt z zespołem z Teksasu. Fakt ten nie wyklucza, jednak szans na transfer. Mavericks, jeżeli obecne play-off nie będą dla nich zadowalające, mogą ponownie spróbować zmienić swój skład, tak aby Luka Doncić miał wokół siebie graczy lepiej pasujących do jego stylu gry. LeBron James na pewno chciałby ponownie połączyć swoje siły z Kyrie Irvingiem i to może być główny argument dla Lakers, aby postarać się, pozyskać tego rozgrywającego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnita Sowińska: “Po 8 latach rządów PiS Lasy Państwowe są jak stajnie Augiasza”
Następny artykułNapisała biografię słynnego boksera. Nikt nie chciał jej wydać