A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Pewne decyzje muszą być podejmowane. Dla mnie są one logiczne. To nie znaczy, że Tomasz Fornal nie będzie częścią zespołu delegowanego na Gdańsk – powiedział o selekcji na turniej na Filipinach w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport trener reprezentacji Polski siatkarzy, Nikola Grbić.

Nikola Grbić ogłosił skład kadry na trzeci turniej Ligi Narodów, który biało-czerwoni rozegrają na Filipinach. Najwięcej dyskusji wzbudził w nim brak Tomasza Fornala, który był z kadrą w Rotterdamie. – Czy jeśli zrezygnowałbym z Wilfredo Leona ogłaszając powołania na Ligę Narodów na Filipinach, to spekulacji byłoby mniej? – pyta retorycznie selekcjoner reprezentacji Polski.

Już wcześniej dokonał on pewnych korekt w składzie, zabierając do Holandii Artura Szalpuka, który z dobrej strony pokazał się w Japonii. – Artur Szalpuk był zaskakująco dobry podczas pierwszego turnieju Ligi Narodów. Nawet jeśli pierwotnie nie było planu, by pojechał do Rotterdamu, zasłużył na to, by dostać kolejną szansę. To był powód, przez który Kamil Semeniuk został w Polsce – zaznaczył Grbić, który tym razem chce dać szansę gry innym przyjmującym kosztem Fornala. – Trenowałem Tomasza Fornala zarówno w poprzednim sezonie, jak i w tym. Wiem, co może nam dać, ale wciąż jestem na etapie poznawania tego, co mogą wnieść do zespołu Wilfredo Leon i Bartosz Bednorz – dodał.

Fornal znalazł się więc w trudnej sytuacji, tym bardziej, że trener wicemistrzów świata wcześniej zapowiedział, że nie będzie wielu zmian w składzie na finałowy turniej Ligi Narodów w Gdańsku w kontekście do drużyny, która zagra na Filipinach. – W kolejnym turnieju będzie bardzo mało zmian, o ile w ogóle one nastąpią. Mam nadzieję, że w tym czasie nikt nie dozna kontuzji. Biorę pod uwagę wszystkie możliwości, więc jestem dość ostrożny w tym sezonie, jeśli chodzi o deklaracje.  Powtarzam, że pewne decyzje muszą być podejmowane. Dla mnie są one logiczne. To nie znaczy, że Tomasz Fornal nie będzie częścią zespołu delegowanego na Gdańsk. Będzie kontynuował treningi jak wielu graczy, którzy należą do drużyny uniwersyteckiej, by zostać w formie. Dołączy do grupy, gdy wrócimy z Filipin – zakończył Nikola Grbić.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЖорстокий удар по піцерії Краматорська: що відбувалось у перші хвилини після теракту
Następny artykułУкраїна отримає від Світового банку кредит у $1,5 мільярда: на що підуть гроші