A A+ A++

Jeśli ktokolwiek był bliżej zwycięstwa, to goście. W doliczonym czasie gry napastnik Pasów Patryk Makuch trafił w poprzeczkę. 

Przede wszystkim zagraliśmy bardzo słabo i cieszymy się z tego, że ten mecz się już zakończył. Zazwyczaj jesteśmy drużyną, która potrafi złapać rytm, nawet jak nie mamy piłki przy nodze. Wtedy dobrze wypychamy rywala, dobrze się organizujemy. Dzisiaj tego wszystkiego brakowało. Musimy nad tym pracować, żeby trzymać takie dobre “flow” i nastawienie z szatni

 – mówi trener Warty Dawid Szulczek.

W następnej serii gier Zieloni zagrają w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułБуданов: Без воєнних дій звільнити Крим неможливо
Następny artykuł“Wszystko wyglądało nieciekawie”. Aktorkę “Gliniarzy” wycinali z auta w centrum Warszawy