A A+ A++

– Jeżeli jest jakikolwiek wzrost liczby takich przypadków, to jest on bardzo nieznaczny. Rzeczywiście obawialiśmy się tego w związku z wojną na Ukrainie i masowym napływem obywateli tego kraju do Polski. Poczynione były nawet w związku z tym przygotowania, aby zabezpieczyć pacjentów w dostęp do leków stosowanych w gruźlicy wielolekoopornej. Takie leki zostały zabezpieczone, ale ja w klinice w Białymstoku nie widzę specjalnych wzrostów. Są to pojedyncze przypadki — tak jak było wcześniej – podkreślił ekspert w rozmowie z PAP.

W jego klinice leczyła się m.in. matka z dziećmi z Ukrainy, która jednak w pewnym momencie wypisała się na własne żądanie, bo postanowiła wrócić z rodziną do męża. – Nie znam dalszych losów tej pacjentki – powiedział lekarz.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa tę chorobę na świecie choruje 422 mln ludzi, a umiera co roku 1,5 mln
Następny artykułПутин добивает собственную страну – глава МИД Германии