A A+ A++

57 lat kończy dzisiaj Waldemar Fornalik, jeden z najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców w ostatnich kilkunastu latach, który z powodzeniem prowadzi w Ekstraklasie kluby z Górnego Śląska. Od dwóch sezonów z Piastem rozdaje karty w najwyżej klasie rozgrywkowej.

“Waldek King”, jak swego czasu nazwali go kibice Ruchu Chorzów, ma się czym pochwalić i jako piłkarz i jako szkoleniowiec. Jako jeden z niewielu może się pochwalić mistrzostwem Polski biegając na boisku oraz siedząc na ławce trenerskiej. W barwach chorzowskiej jedenastki sięgnął z “Niebieskimi” po ich ostatnie 14 mistrzostwo Polski, było to w 1989 roku. Teraz z powodzeniem prowadzi Piasta.

Jego zeszłoroczne mistrzostwo Polski z klubem z Gliwic miało coś z futbolowej symboliki. Dlaczego? Bo tytuł mistrza Polski wrócił na Górny Śląsk po 30 latach przerwy. Wcześniej, ten najsilniejszy w Polsce region piłkarskich, najwięcej tytułów na koncie zdobywanych przez Ruch, Górnika, Polonię i Szombierki Bytom, a teraz też Piasta, czekał na mistrzostwo długie trzy dekady. Tytuł odzyskał właśnie zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika.

W bieżącym sezonie gliwiczanie też spisują się dobrze. Po 26 kolejkach na swoim koncie mają 43 punkty i są wiceliderem, tracąc osiem punktów do prowadzącej w tabeli Legii, z którą wygrali tuż przed ligową przerwą na jej terenie 2-1. Patrząc na świetną wiosnę zeszłego roku i sześć zwycięstw w grupie mistrzowskiej, to kto wie, jak przy ewentualnym wznowieniu rozgrywek będzie? Drużyny prowadzone przez trenera Fornalika zawsze były dobrze przygotowane do rundy rewanżowej. Tak jest w Gliwicach, tak też było wcześniej w Chorzowie. Ze “swoim” Ruchem dwukrotnie kończył na medalowym miejscu w Ekstraklasie, w 2010 roku był trzeci, a dwa lata później drugi. Dwa razy awansował też do finału Pucharu Polski. To dzięki pracy przy Cichej został potem selekcjonerem reprezentacji Polski. Jako selekcjoner prowadził “Biało-Czerwonych” w 18 spotkaniach (sierpień 2012 –  październik 2013).

W tym roku w sześciu ligowych grach Piast wywalczył 12 punktów i tylko Wisła Kraków (14 pkt.) i Legia (13 pkt.) są w tym względzie lepsze. Jeśli liga wznowi rozgrywki, to gliwiczanie ze świętującym dzisiaj urodziny “Waldkiem Kingiem” na ławce, z pewnością ruszą w pościg za legionistami.

Michał Zichlarz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzołowi tenisiści zagrają w wirtualnym turnieju. Pomagają innym zawodnikom
Następny artykułSeniorzy i Wielkanoc. Świąteczny poradnik na trudniejsze czasy