A A+ A++

W środku dnia, pod bramą cmentarza na Witominie w Gdyni doszło do niecodziennej interwencji. Strażnicy Miejscy musieli radzić sobie z niesfornym kierowcą BMW.

Pijanie za kółkiem to problem, z którym borykają się nie tylko polskie drogi, ale niestety nie zawsze kończy się to jedynie interwencją. Tym razem szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Wszystko za sprawą czujnych mieszkańców, którzy zauważyli nietrzeźwego kierowcę i zawiadomili odpowiednie służby.

„We wtorek, 22 sierpnia ok. godziny 9.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na parking przy cmentarzu Witomińskim przyjechał kierowca BMW, który wyraźnie jest pod wpływem alkoholu” – informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy gdyńskiej Straży Miejskiej.

Na miejscu funkcjonariusze Straży Miejskiej zastali mężczyznę w średnim wieku, który zataczając się kierował się w stronę cmentarza. Mimo wezwań, ignorował polecenia strażników, tłumacząc, że idzie na grób swojego ojca. Konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego.

Po krótkim czasie na miejsce przybyła policja, która przeprowadziła badanie alkomatem. Wynik? Ponad 2 promile alkoholu we krwi. Niesforny kierowca został zatrzymany, a jego prawo jazdy skonfiskowane. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPociąg wykoleił się na Starołęce. Zablokowany przejazd
Następny artykułПортугалия готова обучать ВСУ на F-16 и может предоставить оборудование для разминирования