A A+ A++

Mariusz Milczewski, policjant z Zielonej Góry, w maju zeszłego roku uratował z pożaru swoją sąsiadkę. Szef MSWiA odznaczył go za to medalem im. podkomisarza Andrzeja Struja.

Mariusz Milczewski pracuje w Zielonej Górze, jest asystentem wydziału prewencji w miejskiej komendzie przy ul. Partyzantów w stopniu aspiranta sztabowego, ale na co dzień mieszka w oddalonych o 60 km Małomicach. To właśnie w tej małej miejscowości uratował życie swojej sąsiadce. Było to w maju ub. roku. Policjant poczuł na klatce swąd spalenizny, który zaprowadził go pod drzwi jej mieszkania. 

– Po otwarciu drzwi z wnętrza mieszkania zaczęły wydobywać się kłęby czarnego dymu, przez które nic nie było widać. Nasz kolega przeszukał pomieszczenia, w jednym z nich dostrzegł leżącą na kanapie sąsiadkę. Kobieta nie reagowała, nie było z nią kontaktu. Mariusz ocucił kobietę i wyprowadził ją z mieszkania, a następnie wrócił, aby ugasić pożar. Sprawdził też, czy w mieszkaniu nie ma więcej ludzi – opowiada Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonflikty na Bliskim Wschodzie. Co z F1?
Następny artykuł„Wiele firm pracuje w trybie przetrwania”, twierdzi Jason Schreier. Historia Cyberpunka 2077 stanowi promyk nadziei dla deweloperów